Kilkadziesiąt razy musieli interweniować wieczorem i w nocy pomorscy strażacy z powodu wichury. Trzeba było usunąć powalone drzewa i konary z jezdni
Na szczęście nikt nie został ranny, nie zanotowano także poważniejszych uszkodzeń budynków czy samochodów.
W akcji ratunkowej uczestniczyła także Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa, która pomogła windsurfingowcowi pływającemu po Zatoce Puckiej na wysokości Rewy. Wiatr znosił go w głąb zatoki. Ratownicy zabrali mężczyznę na brzeg i przekazali załodze karetki pogotowia.
Więcej... http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/ ... z1IuxgweQ5