Sebastian Kite.pl pisze:Cześć,
Niestety nie mamy na to wpływu i czasem mają miejsce takie incydenty

, szczególnie w okresie kiedy kemping jest pełny! Pozostaje nam przeprosić.
Pozdrawiam,
jak to WAM pozostaje?
przecież to nie Wyście chcieli 10 pln..
inna sprawa, że trzeba też rozumieć właścicieli kempingów
którzy mają nieco faktur do oplacenia - za wywóz śmieci, wodę, energię, neiczystości, WC, kadrę sprzątającą
jakby nie było KORZYSTAMY , nawet jeśli nieświadomie z tych "dóbr"..
ja z kolei 2 dni temu, po kolejnym spływie na Maszo, schodziłem z kempingu, i przy szlabanie
zostałem zaczepiony CO ja tu robię..
ja że przypłynąłem z Chałup i schodzę właśnie na szosę, bo auto o mnie jedzie
a pani absolutnie bez kultury , szacunku ani żartu , stwierdza , że (cytat) : "bez jaj - i ściem - opłata! "
ja że nie ma problemu, mogę dowieźć, tylko aktualnie przy sobie nie mam - bo ..spłynąłem na kajcie i nie zabrałem "saszetki" ani nawet "portmonetki"
no to generalnie , żebym "sp*&%@*lał.."
poczułem się jak nie do końca przyjemnie..
ale staram się również ich rozumieć..
pzdr