SAMOUKI PROSZĘ O KOMENTARZ!..

Forum dla początkujących
Awatar użytkownika
janciowodnik
Posty: 295
Rejestracja: 16 maja 2005, 17:25
Deska: su-2
Latawiec: rabbit gang
Lokalizacja: las POWIDZ
Postawił piwka: 9 razy
 
Post21 lip 2011, 08:57

k_gabra pisze:Czy oby samouki bez zadnej pomocy, przyjaciela, znajomego ?

Ja uczyłem się z pomocą przyjaciela (który był zielony jak ja :D ).
Kupiliscie latawce trapez i uczyliscie sie sami z ksiazki/forum

Co do kupna latawca to tak ale o trapezie już zapomniałem ale za to było bezpieczniej.

Awatar użytkownika
pajo
Posty: 256
Rejestracja: 19 lip 2011, 23:08
Lokalizacja: Opole
Postawił piwka: 4 razy
Dostał piwko: 7 razy
 
Post21 lip 2011, 09:18

SUPER WIĘC JA TEŻ ZACZYNAM SAM. WIADOMO NA WSZYSTKO POTRZEBA CZASU. JEDNI LATAJĄ BEZ KURSU DRÓDZY Z ,A JESZCZE INNYM NAWET KURS NIE POMORZE.

Smokie
Posty: 5595
Rejestracja: 07 sie 2003, 12:00
Deska: Semente Pocket Rocket, 77
Latawiec: Slingshot RPM
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 121 razy
Dostał piwko: 77 razy
Kontaktowanie:
 
Post21 lip 2011, 09:19

Super a jeszcze inni albo sami laduja w szpitalu albo ktos przez nich laduje w szpitalu...

andrzejwodejszo
Posty: 3117
Rejestracja: 11 sie 2008, 08:29
Deska: SU-2, MOSES
Latawiec: komórkowe Ozony / SU-2 / Moses
Lokalizacja: Olsztyn
Postawił piwka: 77 razy
Dostał piwko: 46 razy
Kontaktowanie:
 
Post21 lip 2011, 09:27

ja w 100% :) - na poczatku latawiec akrobacyjny, pozniej pansh ace full power na manatkach, pozniej 12metrowy c-shape - wszystko na trawie - nastepnie juz woda :)
Udało się nie odnieść żadnych poważnych usterek sprzętu, ani ciała :) - troszkę rozsądku i szacunku do wiatru.

Awatar użytkownika
przemekskowron
Posty: 1150
Rejestracja: 07 wrz 2006, 19:25
Deska: -SharkENERGY-
Latawiec: -SharkENERGY-
Lokalizacja: Elbląg
Postawił piwka: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post21 lip 2011, 09:29

siódmy sezon pływam i żyję ,chyba nie jest tak najgorzej z tym samouctwem.o ile ktoś skorzysta z lektury :idea:

Awatar użytkownika
ted
Posty: 1065
Rejestracja: 24 maja 2007, 21:21
Lokalizacja: Bdg - Gda
Postawił piwka: 5 razy
Dostał piwko: 2 razy
Kontaktowanie:
 
Post21 lip 2011, 09:33

Czyli widać, że można... ale ja się pytam po co?

Awatar użytkownika
przemekskowron
Posty: 1150
Rejestracja: 07 wrz 2006, 19:25
Deska: -SharkENERGY-
Latawiec: -SharkENERGY-
Lokalizacja: Elbląg
Postawił piwka: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post21 lip 2011, 09:38

ted pisze:Czyli widać, że można... ale ja się pytam po co?

może ktoś nie ma kapuchy na kurs itp.??? a wiadomo nie jest to tani inteeress

Awatar użytkownika
pajo
Posty: 256
Rejestracja: 19 lip 2011, 23:08
Lokalizacja: Opole
Postawił piwka: 4 razy
Dostał piwko: 7 razy
 
Post21 lip 2011, 09:40

JAK TO PO CO.... PO TO ŻEBY NIE PŁACIĆ ZA KURS NA KTÓRY NIE MAM CZASU.WIADOMO PIERWSZE 2 DNI NA ŁĄCE.

andrzejwodejszo
Posty: 3117
Rejestracja: 11 sie 2008, 08:29
Deska: SU-2, MOSES
Latawiec: komórkowe Ozony / SU-2 / Moses
Lokalizacja: Olsztyn
Postawił piwka: 77 razy
Dostał piwko: 46 razy
Kontaktowanie:
 
Post21 lip 2011, 09:46

nie miałem kasy na kurs, nie miałem kasy na wyjazd na 1/2wysep - latawce kupowałem po 300zł - to jest odpowiedź. A jeśli ktoś powie, że nie warto ryzykować i lepiej iść do szkółki to się z nim w 50% zgodzę :) Wiem, że nauka samemu jest niebezpieczna, ale za to jaka przyjemna kiedy odkrywasz Amerykę samemu :)
Szkółki są jednak niezbędne - nie wyobrażam sobie aby 100% "ankietowanych" miało tyle szczęścia co ja. Myślę, że z 20% ludzików skończyło by w szpitalu po nauce latania 12m C na polu przy 15-18 szkwalistych knotach:)

pajo pisze:JAK TO PO CO.... PO TO ŻEBY NIE PŁACIĆ ZA KURS NA KTÓRY NIE MAM CZASU.WIADOMO PIERWSZE 2 DNI NA ŁĄCE.


Pajo - weź najpierw coś małego - pożycz od kogoś, albo kup jakis latawiec za 50-60zł - 1,5m kwadrat - naucz się najpierw odruchów - sprawdź gdzie najmocniej ciągnie - pozniej ( po dwóch godzinach udanego latania małym )weź już pompowańca. Jak coś Ci się stanie to nie zwalaj winy na tych co uczyli się sami :) - bierzesz na siebie ryzyko - nie zaszkodź nikomu obok. Uważaj na linki - nie wpuść nikogo miedzy linki a latawiec - startuj przy słabym wietrze. Unikaj przepadania latawca - nie zostawiaj go w zenicie - ciągle nim wachluj nad głową lub rób ósemki nad głową. Staraj się uczyć z dala od przeszkód ( drzewa, linie energetyczne itd ) . Szukaj wieeeelkich niezalesionych obszarów - ustawiaj się jak najdalej od zniekształceń terenu. - Będzie dobrze:)
Ostatnio zmieniony 21 lip 2011, 10:45 przez andrzejwodejszo, łącznie zmieniany 2 razy.

andrzejwodejszo
Posty: 3117
Rejestracja: 11 sie 2008, 08:29
Deska: SU-2, MOSES
Latawiec: komórkowe Ozony / SU-2 / Moses
Lokalizacja: Olsztyn
Postawił piwka: 77 razy
Dostał piwko: 46 razy
Kontaktowanie:
 
Post21 lip 2011, 09:51

do wyrzucenia..................
Ostatnio zmieniony 21 lip 2011, 09:52 przez andrzejwodejszo, łącznie zmieniany 1 raz.

Slawek-Kopiec
Posty: 913
Rejestracja: 08 sty 2011, 08:42
Deska: Su-2 Custom.Airush Livewire
Latawiec: Airush Varial X
Lokalizacja: www.kitebite.pl
Postawił piwka: 10 razy
Dostał piwko: 6 razy
Kontaktowanie:
 
Post21 lip 2011, 09:51

andrzejwodejszo pisze:nie miałem kasy na kurs, nie miałem kasy na wyjazd na 1/2wysep - latawce kupowałem po 300zł - to jest odpowiedź. A jeśli ktoś powie, że nie warto ryzykować i lepiej iść do szkółki to się z nim w 50% zgodzę :) Wiem, że nauka samemu jest niebezpieczna, ale za to jaka przyjemna kiedy odkrywasz Amerykę samemu :)
Szkółki są jednak niezbędne - nie wyobrażam sobie aby 100% "ankietowanych" miało tyle szczęścia co ja. Myślę, że z 20% ludzików skończyło by w szpitalu po nauce latania 12m C na polu przy 15-18 szkwalistych knotach:)

Ja te Ameryke odkrywam przez caly czas.Natomiast bede przy swoim- jesli masz pieniadze to warto zainwestowac w siebie i swoje bezpieczenstwo i pojsc na kurs.Jesli nie- to szukaj pomocy u znajomych,sam za duzo nie kombinuj,niech jakis znajomy pomoze w wyborze sprzetu zebys nie kupil jakiegos 14m2 C shape z 2004r.Ja wiem po sobie ze ludzie w trakcie kursu szybciej lapia,tak jak to bylo na przykladzie mojej Moni,w pewnym momencie byla na tym samym etapie po 3-4 dniach kursu co ja uczac sie sam kilka ladnych wyjazdow czy to na Hel czy nad Zalew.Ale po prostu moze ja jakis jestem mniej kumajacy.

Przy okazji(bez wazeliny) chcialem serdecznie podziekowac wlasnie Adrzejowi ktory w ten wlasnie podobny sposob mnie szkolil,jak pisze wyzej.Udalo sie ogarnac bez szkolki.Wisze Tobie duza flaszke.Mam nadzieje ze razem ja wypijemy.Peace

Awatar użytkownika
pajo
Posty: 256
Rejestracja: 19 lip 2011, 23:08
Lokalizacja: Opole
Postawił piwka: 4 razy
Dostał piwko: 7 razy
 
Post21 lip 2011, 09:56

JA TEŻ MYŚLĘ O 12 PANOWIE CZY ZNA KTOŚ JAKIEŚ STRONKI Z UŻYWANYM SPRZĘTEM DO KITE OPRÓCZ ALEGRO

Slawek-Kopiec
Posty: 913
Rejestracja: 08 sty 2011, 08:42
Deska: Su-2 Custom.Airush Livewire
Latawiec: Airush Varial X
Lokalizacja: www.kitebite.pl
Postawił piwka: 10 razy
Dostał piwko: 6 razy
Kontaktowanie:
 
Post21 lip 2011, 09:57

pajo pisze:JA TEŻ MYŚLĘ O 12 PANOWIE CZY ZNA KTOŚ JAKIEŚ STRONKI Z UŻYWANYM SPRZĘTEM DO KITE OPRÓCZ ALEGRO

W dziale kupie/sprzedam masz sporo ofert

Nomercy
Posty: 1268
Rejestracja: 19 cze 2008, 22:32
Deska: Parapet z OBI
Latawiec: TESCO Bag
Lokalizacja: SouthWales
Postawił piwka: 9 razy
Dostał piwko: 6 razy
Kontaktowanie:
 
Post21 lip 2011, 09:59

gielda na forum :idea: :idea: :idea:

i WYLACZ CapsLocka :doh: :doh: :doh:

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post21 lip 2011, 10:00

pajo pisze:JA TEŻ MYŚLĘ O 12 PANOWIE CZY ZNA KTOŚ JAKIEŚ STRONKI Z UŻYWANYM SPRZĘTEM DO KITE OPRÓCZ ALEGRO


Mam prośbę - nie krzycz jak piszesz :idea:
Duże litery to agresywny ton a w treści Twoich postów ani śladu agresji :wink:
Poczytaj sobie regulamin po tym jak zaraz ktos Ci wrzuci link do strony ze sprzętem używanym np w dziale GIEŁDA tego forum lub na kiteportalu.pl


Wróć do „Pierwsze Kroki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości