Wczoraj zginęły 2 deski z przedsionka naszego bosmana, w takim miejscu gdzie nikt by się złodzieja nie spodziewał - pod latarnią, przyczepy ustawione w okrąg, zaraz przy naszym obozowisku.
Zginęła deska Crazy Fly Rocky Pro 2010 134x41 i deska wakeboardowa z wiązaniami (napiszę później dokładnie jaka).

Gdyby ktoś widział, coś słyszał albo miał propozycję kupna proszę o kontakt - 513 020 571. Takich desek nie ma zbyt wiele w PL.
W tym tygodniu na kempingu Chałupy 6 zginęła jeszcze jedna deska kite i deska wake, wszystko z okolic przyczep, więc uważajcie.
Pozdrawiam
Lussik