
Nie chcę rozwodzić się na tematy związane z upadkiem/ restartem / przewinięciem ( zapewne horror ) ale chodzi mi przede wszystkim o szybkość/moc latawca.
Wiadomo duże rozmiary powiedzmy 17m2 to mega muły z racji ( no właśnie czego ??? ) - wagi ???, niedoskonałości aerodynamicznej ? dużej siły bezwładności ?
Czystko teoretycznie - czy połączenie dwóch powiedzmy sobie flat kajtów o powierzchni 10m2 da nam moc 20m2 i szybkość 10tki ?:)

łoooo gdyby ktoś miał za dużo kajtów to można też coś takiego zrobić :d wtedy pływasz już od 2 węzłów
