PORADY SPRZĘTOWE! JAKI LATAWIEC I DESKA NA POCZĄTEK?

Forum dla początkujących
wrobi94
Posty: 49
Rejestracja: 01 sty 2011, 17:38
 
Post07 lis 2011, 14:58

Co do latawców to mam 2 opcje a wlaciwie 3
1) 12m,9m,7m naish torch
2) 12m, 8m rpm
lub jeśli kaski będzie dostateczna ilość i zdecyduje się na slinga to
3) 12m,9m,6m rpm
Zdaje sobie sprawę ze torche jeszcze nie są na mój poziom ale tak jak dechę zamierzam je kupi gdzieś na 3 lata. I to ku im sie sklaniam aktualnie.
Mieszkam nad morzem wiec mogę latać nad morzem i nie daleko mam jeszcze 2 fajne jeziora.

kowalm
Posty: 1627
Rejestracja: 07 sty 2008, 19:03
Lokalizacja: Chałupy 6, KITE.PL
Dostał piwko: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post07 lis 2011, 15:08

Siema,

nie wiem jakie roczniki wybierasz, i jak to dokładnie jest z jakością w najnowszych Torchach, ale jeśli kupujesz latawce na 3 lata to Torcha bym nie rozważał... Jakość jest tragiczna... coś o tym wiem :evil:
I ja bym raczej odrzucił 6m - za rzadko użyjesz tego wg mnie. :idea:

Pozdro

wrobi94
Posty: 49
Rejestracja: 01 sty 2011, 17:38
 
Post07 lis 2011, 15:21

Torche albo 2011 albo 2012. Na pewno kasy nie będę miał na 2013 jak wyjdzie a co do rpm skłaniał by się do 2011 ale zobaczymy 2012. Z tym że wątpię czy będę miał kasę na 3 rpm 2012.Idealnie byłoby wydać na latawce 7 do 8k. Właściwie nie sadze żebym miał więcej chyba ze na urodzinki coś wpadnie.

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post07 lis 2011, 15:27

Ważymy podobnie - ja 72 kg. Co do latawców to idź w RPMy - są świetne właściwie na każdym poziomie umiejętności. Co do rozmiarów - 12 i 8 będzie całkiem optymalne na Pl warunki, ale jeśli zamierzasz gdzieś wyjeżdżać, gdzie wieje bardziej, może się przydać jeden rozmiar jeszcze na silne wiatry. Sam mam tylko RPM 10 i powiem Ci, że 12 przydałaby się tylko na te graniczne wiatry - jak wieje jakieś 12-15 węzełków to jest już pływanie (jak chcesz już wtedy dobrze poskakać to jednak 12 jest konieczna). RPM 6 zaczyna się od jakichś 25 węzełków, więc nie powiem - jest na niej pływanie i to wcale nie słabe przy wietrze który jednak pojawia się kilka razy w sezonie (szczególnie gdy siedzisz nad morzem cały czas). Jak będziesz wyjeżdżać to szkoda by było zmarnować wyjazd gdy będzie wiało przez 2 tygodnie 35-40knt a Ty nie będziesz miał latawca w quiverze. Jeżeli możesz wziąć 2 rozmiary to w zależności od tego przy jakich wiatrach chcesz pływać:
przy słabszych - 12 i 8
przy silniejszych 10 i 6
Jak możesz 3 to zestaw 12 9 i 6 będzie idealny.

Też brałbym większą dechę. I przy Twojej wadze zauważysz różnice między 131 a 134. Na 131 będzie Ci się pływało bardzo łatwo, ale jak trochę popływasz to zobaczysz, że ani to nie ostrzy tak jak powinno, ani nie masz tak dobrego wybicia jak ze 134. Minimalnie będą bardziej dostawały nogi i kolana, ale jak chcesz się wozić lewo i prawo to zmień sport ;)

I jeszcze widzę, że dopisałeś - jak Cię stać to bierz rpmy 2011 - wątpię żeby dużo zmienili w 2012, a teraz masz szanse na jakieś niezłe ceny po sezonie. Jak wejdą 2012 to negocjacje ceny będą możliwe dopiero w okolicach czerwca lipca (w zależności od tego kiedy wejdą),a to trochę późno jak na kupowanie latawca na sezon.

wrobi94
Posty: 49
Rejestracja: 01 sty 2011, 17:38
 
Post07 lis 2011, 15:47

Podpowiadajcie nadal co do dechy i latawców. A latać w sezonie będę mógł na własnym sprzęcie od sierpnia wiem ze trochę mega późno, ale na koniec lipca mam mistrzostwa polski w ratownictwie sportowym do których przygotowujemy się z drużyną cały rok wiec lipiec i czerwiec odpada, a w maju pewnie będę miał manewry na sprzęcie motorowodnym.Ale zmierzam w czerwcu wyskoczy na hel lub do Egiptu na 2 tyg tylko wtedy będę miał pożyczony sprzęt od dobrego znajomego. A co do rpm 12m do na 134 nhp od ilu mógłbym zaczynać, mowie o pływaniu bo trenowanie freestyle to przynajmniej jeszcze 5,6 węzełków.

Awatar użytkownika
ameba01
Posty: 6
Rejestracja: 05 sie 2011, 11:29
 
Post11 lis 2011, 00:01

Witam wszystkich zapalencow.
Zabawe z tym sportem bede dopiero zaczynal pewnei od kwietnia. Powoli kompletuje sprzet na ktorym bede stawil pierwsze kroki. Chcialbym sprobowac najpierw sam z kumplem (on pierwsze kroki ma juz za soba) a jesli sie nie pwiedzie wowczas szkolka (wiekszosc tutaj zapewnie bedzie wieszac psy na mnie ale taka juz moja natura i nic tego nie zmeini). Zakupilem juz kajta Taboo 12m2 pianka i trapez - zostala teraz do kupienia deska. Waze 75kg i bede plywal wlasciwie gdzie sie da od jeziora po moze (do wybrzeza nie mam daleko). co do kwoty to jak kazdy nie che wydawac niepotrzebnie jesli nie musze - po przejrzeniu forum sadze ze wybor 132-133 na 38 tylko jakiej firmy?? Moglibyscie mi podpowiedziec co warto wziac oczywiscie limit gotowkowy ok 1500pln chyba wystarczy na cos z 2010r?? Jakies miejsca gdzie warto kupic gdzie maja ciekawe promocje??

Awatar użytkownika
kodi
Posty: 261
Rejestracja: 04 lut 2011, 14:52
Deska: nobile, lf, north, cab...
Latawiec: lf, north, nobile
Lokalizacja: Warszawa
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post11 lis 2011, 00:49

ameba01 pisze:Witam wszystkich zapalencow.
Zabawe z tym sportem bede dopiero zaczynal pewnei od kwietnia. Powoli kompletuje sprzet na ktorym bede stawil pierwsze kroki. Chcialbym sprobowac najpierw sam z kumplem (on pierwsze kroki ma juz za soba) a jesli sie nie pwiedzie wowczas szkolka (wiekszosc tutaj zapewnie bedzie wieszac psy na mnie ale taka juz moja natura i nic tego nie zmeini). Zakupilem juz kajta Taboo 12m2 pianka i trapez - zostala teraz do kupienia deska. Waze 75kg i bede plywal wlasciwie gdzie sie da od jeziora po moze (do wybrzeza nie mam daleko). co do kwoty to jak kazdy nie che wydawac niepotrzebnie jesli nie musze - po przejrzeniu forum sadze ze wybor 132-133 na 38 tylko jakiej firmy?? Moglibyscie mi podpowiedziec co warto wziac oczywiscie limit gotowkowy ok 1500pln chyba wystarczy na cos z 2010r?? Jakies miejsca gdzie warto kupic gdzie maja ciekawe promocje??


W tej cenie masz sporo desek do wyboru. Ja bym na Twoim miejscu podzwonił po sklepach bo można po sezonie teafić naprawdę coś fajnego. W hydroswerze znajdziesz napewno coś ciekawego. Wiem, że chłopaki z surfcity maja jeszcze troszkę desen na wyprzedaż w dobrych cenach. Ja osobiście polecam nobila T5. Bardzo przyjemna miekka deska, która dużo wybacza :)
Taka moja rada. Jak masz już sprzęt to zacznij od snowkite'u. Ze snowboardem bedzie Ci łatwiej. Opanujesz latawiec na śniegu to potem na wodzie będzie znacznie prościej.

Barosz21
Posty: 528
Rejestracja: 01 gru 2007, 12:15
Deska: SU-2 Warcraft
Latawiec: Zeeko Krush
Lokalizacja: Szczecin/Piła
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post11 lis 2011, 01:23

ameba01 pisze:Witam wszystkich zapalencow.
Zabawe z tym sportem bede dopiero zaczynal pewnei od kwietnia. Powoli kompletuje sprzet na ktorym bede stawil pierwsze kroki. Chcialbym sprobowac najpierw sam z kumplem (on pierwsze kroki ma juz za soba) a jesli sie nie pwiedzie wowczas szkolka (wiekszosc tutaj zapewnie bedzie wieszac psy na mnie ale taka juz moja natura i nic tego nie zmeini). Zakupilem juz kajta Taboo 12m2 pianka i trapez - zostala teraz do kupienia deska. Waze 75kg i bede plywal wlasciwie gdzie sie da od jeziora po moze (do wybrzeza nie mam daleko). co do kwoty to jak kazdy nie che wydawac niepotrzebnie jesli nie musze - po przejrzeniu forum sadze ze wybor 132-133 na 38 tylko jakiej firmy?? Moglibyscie mi podpowiedziec co warto wziac oczywiscie limit gotowkowy ok 1500pln chyba wystarczy na cos z 2010r?? Jakies miejsca gdzie warto kupic gdzie maja ciekawe promocje??

Weź sobie Su2. W tej kwocie się zmieścisz spokojnie z nową deską a napewno będzie świetna na początek. Jak dla mnie nie ma co wywalać kasy na Nobile za 1500 wzwyż jak za 900-1300 można kupic fajne Su- Prorider lub proseries 2010-2011. Potem jak już sie opływasz, poskaczesz, zrobisz pierwsze wypięcie to rozważysz czy zostajesz przy su czy idziesz w cos drozszego.
Jeśli wybierzesz ten wariant to najlepiej oblookać sie po forum. Ofert jest sporo.

MaMut
Posty: 64
Rejestracja: 02 sie 2009, 12:23
Lokalizacja: K-ce
Kontaktowanie:
 
Post11 lis 2011, 12:16

Rozpatruję kupno bandit dos 2 12m jako mój pierwszy latawiec. Moja waga waha się między 75-80. Słyszałem że już następny model jest znacznie lepszy od swojego rok wcześniejszego poprzednika... Uważacie że będzie on dobrym latawcem na początek czy lepiej nazbierać pieniądze i kupić przynajmniej rok późniejszy? Pozdrawiam

amphitamine
Posty: 1
Rejestracja: 07 paź 2011, 08:42
Lokalizacja: Россия
Kontaktowanie:
 
Post11 lis 2011, 16:41

pharma shop-drug.com

Nomercy
Posty: 1268
Rejestracja: 19 cze 2008, 22:32
Deska: Parapet z OBI
Latawiec: TESCO Bag
Lokalizacja: SouthWales
Postawił piwka: 9 razy
Dostał piwko: 6 razy
Kontaktowanie:
 
Post11 lis 2011, 17:40

MaMut pisze:Rozpatruję kupno bandit dos 2 12m jako mój pierwszy latawiec. Moja waga waha się między 75-80. Słyszałem że już następny model jest znacznie lepszy od swojego rok wcześniejszego poprzednika... Uważacie że będzie on dobrym latawcem na początek czy lepiej nazbierać pieniądze i kupić przynajmniej rok późniejszy? Pozdrawiam



Bandit DOS to najlepsza produkcja F-One, ani wczesniejsze ani pózniejsze, nawet nie zblizyly sie wynikami do tego modelu :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup:

waze tyle samo i na 12m DOS spedzam 80% mojego czasu na wodzie, reszta to rozmiary mniejsze :idea: :idea: :idea:

Awatar użytkownika
ameba01
Posty: 6
Rejestracja: 05 sie 2011, 11:29
 
Post11 lis 2011, 19:42

:thumbsup:
kodi pisze:W tej cenie masz sporo desek do wyboru. Ja bym na Twoim miejscu podzwonił po sklepach bo można po sezonie teafić naprawdę coś fajnego. W hydroswerze znajdziesz napewno coś ciekawego. Wiem, że chłopaki z surfcity maja jeszcze troszkę desen na wyprzedaż w dobrych cenach. Ja osobiście polecam nobila T5. Bardzo przyjemna miekka deska, która dużo wybacza :)
Taka moja rada. Jak masz już sprzęt to zacznij od snowkite'u. Ze snowboardem bedzie Ci łatwiej. Opanujesz latawiec na śniegu to potem na wodzie będzie znacznie prościej.

Nie martwie sie o latawiec jakos 1/2 roku temu zakupilem treningowy i juz to sadze mam opanowane - oczywiscie jak tylko bedize okazja to deseczka plus latawczyk (tylko 4m2 ale sile ma) i czekam na snieg zobaczymy ile nauka kontrolowania na sucho bedzie adekwatna do kontrolowania z deska na nogach :)
Pozdrawiam i dziekuje za rady odnosnie desek :)

Awatar użytkownika
acn
Posty: 130
Rejestracja: 13 mar 2008, 18:17
Lokalizacja: Rybnik
Kontaktowanie:
 
Post12 lis 2011, 18:26

Nomercy pisze:
MaMut pisze:Rozpatruję kupno bandit dos 2 12m jako mój pierwszy latawiec. Moja waga waha się między 75-80. Słyszałem że już następny model jest znacznie lepszy od swojego rok wcześniejszego poprzednika... Uważacie że będzie on dobrym latawcem na początek czy lepiej nazbierać pieniądze i kupić przynajmniej rok późniejszy? Pozdrawiam



Bandit DOS to najlepsza produkcja F-One, ani wczesniejsze ani pózniejsze, nawet nie zblizyly sie wynikami do tego modelu :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup:

waze tyle samo i na 12m DOS spedzam 80% mojego czasu na wodzie, reszta to rozmiary mniejsze :idea: :idea: :idea:



Jeżeli faktycznie jest tak jak piszesz to bardzo smutno że f-one sie nie rozwija. Miałem dos'a 10m2 i uważam że nie był to jakiś super kite. Z plusów mega dolny zakres wiatrowy, mega winda, dobre wykonanie. Minusy: lubi spasc za glowe jak gwaltownie pusci sie bar, po użyciu sys. bez. leżał bez mocy ale za nic nie dało się bez pomocy go postawić, słabo wstaje z wody przy granicznych warunkach, nie ma one pomp, duże siły na barze, owijka z baru schodzi, wąski chicken który wkurzał mnie na maxa-ciężko się wpinało. Kwadratowe latanie ale cóż delty tak mają więc to raczej nie wada. Opóźniona reakcja np. przy kl skok zaciągasz chwila zamułki potem kite szybko kręci. Na początku wydawał mi się rewelacyjnym kitem, ale z każdym dniem spędzonym na 1/2wyspie był gorszy i gorszy. A i jeszcze regulacja z supełkami- wydawało mi się że te 2 górne są w ogóle bezużyteczne kite był zdecydowanie przebrany.

Jako pierwszy latawiec może być, ale jest dużo lepszych konstrukcji na rynku w podobnych pieniądzach na których będzie łatwiej stawiać pierwsze kroki.

ps. nowe f-one(4i5) wyglądają już lepiej(jeżeli chodzi o shape)

Nomercy
Posty: 1268
Rejestracja: 19 cze 2008, 22:32
Deska: Parapet z OBI
Latawiec: TESCO Bag
Lokalizacja: SouthWales
Postawił piwka: 9 razy
Dostał piwko: 6 razy
Kontaktowanie:
 
Post12 lis 2011, 23:45

Jeden lubi rybki inny rypanie :? :? :?

nie kazdemu idzie dogodzic,
Czy F-one sie nie rozwija, tego nie wiem, ale na pewno szukaja nowych rozwiazan dla latawca wszechstronnego, a czy im sie to udaje czy nie to juz temat rzeka...
Dla mnie dos to do tej pory nr.1 :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup:

Awatar użytkownika
majeranek
Posty: 166
Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:27
Deska: czarna
Latawiec: czerwony
Lokalizacja: Olesno/Gliwice
Postawił piwka: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post14 lis 2011, 20:51

Witam.

Chciałbym się zapytać czy deska SU-2 ProRider 2010 135x41 będzie dobra na początek (i na trochę dłużej) dla osoby po kursie iko2. Waga 83kg. Latawiec jaki aktualnie posiadam (też na dłużej) to kahoona v2 11,5m. Jak na razie będę miał tylko jeden latawiec, niestety nie wiem, kiedy będę mógł kupić następny. No i tak się zastanawiam jakby się sprawował taki zestaw?

pozdro


Wróć do „Pierwsze Kroki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości