PusieK pisze:Patrząc na to co się dzieje w naszym środowisku nieuniknione.. kwestia czasu..
Rolnik zadał pytanie o licencje, najprawdopodobniej jako alternatywa dla PSKite i ich pomysłów z OC...
jak dla mnie jedno i drugie nieuzasadnione na chwilę obecną..
Z racjonalnego punktu widzenia nie jest to głupie, ponieważ wychodząc na wodę można było by się czuć bezpieczniej,
jednak zawsze znajdzie się kretyn który dostanie licencje i sobie pomyśli, mam papierek jestem najlepszy i wszyscy inni to gnoje którzy nie potrafią pływać..
Polisa OC "w życiu prywatnym" powinna załatwić wszystko, każdy powinien ją mieć każdy, choćby korzystając z przystanków komunikacji miejskiej, czy trolejbusów w 3mieście;) Koszt żaden, bo ok. 120 zł/ 100 000 pln sumy ubezpieczenia! jeżeli nie jesteś zawodowcem, zawodnikiem, czy innym pacjentem sponsorowanym przez "brandy" kitowe, to wszelkie szkody "na rzeczy" powinna taka zwykła polisa OC teoretycznie pokryć.
pozdrawim
stiv a