CABRINHA DRIFTER - nowa wave machina

Recenzje, oceny, opisy, porady sprzętowe.
mmaro29
Posty: 60
Rejestracja: 13 kwie 2010, 13:18
Deska: Nobile T5
Latawiec: Ozone Sport II
 
Post13 mar 2012, 19:53

rolnik pisze::shock:

DRIFTER nie furkocze.
DRIFTER zachowuje b dobrą sterowność przy tzw lużnych linkach.
DRIFTER zastanawia kształtem

no to faktycznie sukces gabrysi jednym slowem gonia konkurencje :thumbsup:

Jak dla mnie to znaczy troche jak napisac o nowym modelu roweru:
PEDAŁY nie odpadają podczas jazdy,
KIEROWNICA jak się kreci w prawo to rower skręca w prawo,
SIODEŁKO zastanawia kształtem :oops: .

Takie podsumowanie, aż się prosiło o tego typu komentarz. Chociaż cały opis czytało się niezgorzej.

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post13 mar 2012, 21:26

mmaro29 pisze:
rolnik pisze::shock:

DRIFTER nie furkocze.
.


TO nie jest bezpodstawne
słyszeliśmy jeden model - akurat Cabrinii :hand: na 2012 w grudniu w BRA
wydawał TAKIE :shock: dźwięki :shock:
że SERIO nie wiedziałem CO się dzieje

to już nie był furkot - TO znam i z BESTów i z WSZYSTKICH innych kajtów :idea:
(choćby jak na zdepowerowanym kajcie i na odpuszczonym barze zrobisz loopa - to nie ma inaczej..)

to było STRZELANIE, TRZASKANIE - jakby się darł albo tuby pękały..

dziwne odgłosy
choć.. nie wiem CZY ma to jakieś inne negatywne skutki = CZY jest wadą..
niekoniecznie
stwierdzam tylko fakt - że miało TO miejsce..

pzdr

RAFAŁ
Posty: 405
Rejestracja: 30 maja 2007, 21:54
Lokalizacja: żyrardów
 
Post13 mar 2012, 22:51

Ziomek. pisze:
TO nie jest bezpodstawne
słyszeliśmy jeden model - akurat Cabrinii :hand: na 2012 w grudniu w BRA
wydawał TAKIE :shock: dźwięki :shock:
że SERIO nie wiedziałem CO się dzieje

stwierdzam tylko fakt - że miało TO miejsce..

pzdr


A to było wtedy jak Ci korek wystrzelił i z flakiem wracałeś do brzegu? :lol: :lol: :doh: :doh:
Zapomniałem ,a mgła też była rozpylona. :lol: :lol:
ps. :wink: to wiana rosjanów.
Ostatnio zmieniony 13 mar 2012, 23:18 przez RAFAŁ, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
rolnik
Posty: 4544
Rejestracja: 07 sie 2003, 21:16
Deska: SU2
Latawiec: Obojetne
Lokalizacja: Stara Gwardia
Postawił piwka: 44 razy
Dostał piwko: 44 razy
 
Post13 mar 2012, 23:01

:lol:
zajmuję się TYM zawodowo od kilkunastu sezonów
:lol: udzielila Ci sie atmosfera Jankowego Tripu 11 rekinow i kazdy po m7 metrow :thumbsup: do nastu brakuje Ci jeszcze przynajmniej roku :wink:
Foty pierwsza klasa niedlugo tez sobie taie cykne :mrgreen:
Driftera widzialem na fuerte koles ladnie wymiatal ale zeby jakies fajerwerki to nie powiem .Zwyczajnie dobry kite nie przeszkadzal kolesiowi mialem wrazenie ze dosyc slaby dolny zakres w porownaniu z moja 9 albo tak nam sie wiatr ukladal.

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post14 mar 2012, 06:41

rolnik pisze::lol:
zajmuję się TYM zawodowo od kilkunastu sezonów
:lol: udzielila Ci sie atmosfera Jankowego Tripu 11 rekinow i kazdy po m7 metrow :thumbsup: do nastu brakuje Ci jeszcze przynajmniej roku :wink:
l.


krótko - w 2002 roku od maja szkoliłem wraz z Ziółą w pierwszej Szkole Kite w Polsce - na Kempingu Chałupy 3
(Ty wtedy jak mniemam co najwyżej żagle łindsurfingowe taklowałeś)
jeśliś taki biegły z arytmetyki - to licz ILE to sezonów
podpowiem : 10 to ja swoją szkołę mam :idea: (zresztą w TYM sezonie obchodzimy z WAKE.PL 10cio lecie właśnie 23 czerwca dokładnie :wink: )

Obrazek


Obrazek

ps: na przyszłość - wbij sobie , że bełkotać nie mam w zwyczaju :hand:

sory za ton - ale odpowiadam w TWOIM :idea:

pzdr

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post14 mar 2012, 06:45

RAFAŁ pisze:
A to było wtedy jak Ci korek wystrzelił i.. :lol: :lol: :doh: :doh:
.



..i trafił cię w głowę, TAK, to było chyba wtedy..

Awatar użytkownika
rolnik
Posty: 4544
Rejestracja: 07 sie 2003, 21:16
Deska: SU2
Latawiec: Obojetne
Lokalizacja: Stara Gwardia
Postawił piwka: 44 razy
Dostał piwko: 44 razy
 
Post14 mar 2012, 08:41

(Ty wtedy jak mniemam co najwyżej żagle łindsurfingowe taklowałeś)
mialem juz loopa i dwa latawce a chlopaki ze Szczecina patrzyli na mnie jak na wariata .
jeśliś taki biegły z arytmetyki - to licz ILE to sezonów
w maju bedzie nascie mamy kwiecien :hand:

Awatar użytkownika
BESTIA
Posty: 336
Rejestracja: 22 sie 2003, 12:41
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 10 razy
Dostał piwko: 2 razy
 
Post15 mar 2012, 15:51

-długo pływasz :?:

-niedługo, ale w Karwi sporo.

:hand: :lol: :offtopic:

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post16 mar 2012, 13:31

teraz to "wszyscy mieli wtedy loopy" :wink:
wiem, przyzwyczaiłem się
ja miałem dwa lata wcześniej .. komorowego ..i ..kogo to obchodzi? :wink:

rolnik pisze:.. w maju bedzie nascie mamy kwiecien :hand:


..nie wiem jak TY - ale ja JUŻ od dawna jestem w TYM sezonie (który jest = 2012) - nie w TAMTYM (2011) który jak dla mnie MINĄŁ
sporo szkoleń w TYM sezonie już zrobiliśmy, rezerwacje na obozy i kursy w najlepsze, sprzętu 2011 resztki pozostały - a 2012 już poszło w Polskę tyle, że ..nie chcę być "znielubił" mnie jeszcze bardziej :hand:
to KTÓRY mamy OBECNIE sezon?
krótko: JEDENASTY sezon mojej pracy zawodowej w kitesurfingu, czy się to komuś podoba czy mniej.. 8)

dla mnie faktycznie OFF - sam się sobie dziwię, że wdaję się z Tobą w polemikę tu :doh:

:spam: :offtopic:

proponuję WRÓCIĆ DO TEMATU --> Cabrini :idea:

pozdrawiam

Awatar użytkownika
IgorS
Posty: 407
Rejestracja: 25 wrz 2003, 09:26
Deska: North/Nobile/Cab
Latawiec: Cabrinha, AirRush
Lokalizacja: Gdynia
Dostał piwko: 1 raz
 
Post05 maja 2012, 20:10

Poprawka było: Drifter 11 posiada moc SB10 oraz prędkość SB9.

Ale naprawdę jest: Drifter 11 posiada moc SB9.5 oraz prędkość SB9.5 (co prawda latawca w takim rozmiarze nie ma ale jest to chyba bardziej rzeczywiste odczucie), lepiej byłoby porównywać do Nomada, ze względu na bardziej podobną charakterystykę, ale tutaj mam małe doświadczenie, jak większość riderów na forum.

Latawiec zaczyna dobrze pracować począwszy od 15 węzłów, a pływać można od 12, ale to jest wachlowanie.
Dzięki stałemu napięciu linek czujemy latawiec cały czas na barze, oraz w każdym zakresie depower'a obciążenie jest jednakowe. W przypadku SB obciążenie rośnie im bardziej bar zaciągamy, stąd w tym przypadku chcąc dać odpocząć rękom należało latawiec lekko zdepowerować. Tutaj tego nie ma i ręce pracują cały czas, lecz dzięki temu mamy cały czas dobre czucie latawca.
Latawiec nie szarpie ani nie wyrywa z deski idąc do zenitu tak jak SB. Przy kręceniu loop'a nie generuje dodatkowej mocy.
Skoki na latawcu są możliwe ale musi powiać powyżej 15 węzłów.
Przy podjeżdżaniu pod latawiec linki są cały czas jednakowo napięte, przez co nie ma dodatkowego kopa przy skoku, ale jest za to pełna kontrola latawca.
Skok jest łagodny ale szybko gaśnie, w odróżnieniu do SB, gdzie leciało się długo i daleko z miękkim lądowaniem, często nawet pod lub przed latawcem. Tego nie lubiłem w SB że przeciąga skok i potem lądowanie na tyłku, widocznie tego tematu nie ogarnałęm na tym latawcu.
Tutaj skok jest na tyle krótki że nie ma możliwości latawca zostawić za sobą. Z drugie strony latawiec jest na tyle szybki że można spokojnie zakręcić dodatkową ósemkę w powietrzu aby taki skok wydłużyć.
Czyli przy wybiciu w przyboju nie wylądujemy na plaży jak zdażało mi się na SB :?

Krótkie podsumowanie:
1. słaby dół (wiatr słabnie poniżej 12 węzłów i gleba)
2. bardzo dobra góra
3. ciągła moc przy pracy prostoliniowej oraz obrotowej (kręcąc ósemki nie spowalnia ani nie przyśpiesza)
4. możliwe krótkie i niskie skoki (pływałem przy wietrze w szkwałach do 16 węzłów)
5. latawiec nie łopocze (nie łapie wiatru górą) przy loopach w jakimkolwiek położeniu baru w jego normalnym zakresie pracy
6. nie szarpie i nie wyrywa z deski, łagodny w szkwałach
7. Szybki jak na swój rozmiar

W moim mniemaniu najprzyjemniejszy latawiec ze stajni Cabrinha na jakim pływałem, idealny dla uczących się pływać w dowolnych warunkach wiatrowych oraz wodnych.
Idealny do zabawy na zafalowanych wodach, ale nie jest stworzony do wysokich i długich lotów.
Ostatnio zmieniony 26 maja 2012, 11:24 przez IgorS, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
IgorS
Posty: 407
Rejestracja: 25 wrz 2003, 09:26
Deska: North/Nobile/Cab
Latawiec: Cabrinha, AirRush
Lokalizacja: Gdynia
Dostał piwko: 1 raz
 
Post25 maja 2012, 18:21

Testy w warunkach silno-wiatrowych.

Wiatr 20 węzłów w porywach do 30, (szkwalista środa w Rewie) deska 132x41, rider 78kg.
Generalnie są to moje nieulubione warunki, kiedy momentami mamy mało na latawcu a za chwilę za dużo.
Był to moment gdy wszyscy inny pływali na 9 i 7, a ja na 11-tce.
Przyznaję że w te warunki wiatrowe były graniczne dla tego latawca, ale z drugiej strony polubiłem taki wiatr, bo latawiec pokazał swój urok. Jak już we wcześniejszym z postów wymieniłem jedną z wad słaby dół, to teraz wykazał się dużą dzielnością w zakresie swoich górnych właściwości wiatrowych.
Pomimo skoku wiatru w granicach 10 węzłów nie odczuwałem żadnych szarpnięć czy też wyrywania, latawiec chodził miękko i płynnie, można było koncentrować się na prowadzeniu deski a nie na kontroli latawca.
Jedyne co mu można zarzucić to szybkość, która niespecjalnie wzrosła w porównaniu jak pływałem przy 15 węzłach, no ale w końcu jest to rozmiar 11.

Polecam dla starych ramoli jak ja, kiedy już trzeszczy w kościach i chcą jedynie sobie spokojnie popływać do końca swoich dni, na tym padole ziemskim :thumbsup:

kamszot
Posty: 448
Rejestracja: 22 maja 2009, 21:16
Postawił piwka: 13 razy
Dostał piwko: 4 razy
 
Post26 maja 2012, 09:42

Z drugie strony latawiec jest na tyle szybki że można spokojnie zakręcić dodatkową ósemkę w powietrzu aby taki skok wydłużyć.


???

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post26 maja 2012, 11:05

a CÓŻ w tym niezrozumiałego?

standardowy skok przez zenit to zacięcie latawca do tyłu i kontra spowrotem na hals
"dodatkowe ósemki" to po prostu kolejne kontry po kontrze - może a nawet czasem musi być ich więcej - zwłaszcza przy bardzo silnym wietrze i bardzo małym rozmiarze.

pzdr

Awatar użytkownika
IgorS
Posty: 407
Rejestracja: 25 wrz 2003, 09:26
Deska: North/Nobile/Cab
Latawiec: Cabrinha, AirRush
Lokalizacja: Gdynia
Dostał piwko: 1 raz
 
Post26 maja 2012, 11:44

Tak jak Ziomek napisał małe latawce i silny wiatr, wtedy jest często potrzeba wykręcenia dodatkowego ciągu przez kręcenie 8, no ale tutaj mamy nieco większy rozmiar.

Skoki na latawcu wave'owym możemy porównać do skoków na latawcu freeride na połowie mocy albo i bez mocy (bar zaciągnięty nie dalej niż do połowy), przez co sam latawiec jest w powietrzu szybszy, ale generuje mniejszy ciąg. Lądowanie w takich wypadkach jest raczej twarde i gwałtowne, stąd na reklamówce Cabrinha Drifter nie zobaczymy gościa robiącego fikołki, co nie znaczy że jest to niemożliwe, ale po prostu ten latawiec do tego nie służy.

Mam taką teorię spiskową, że na życzenie Końskich (dystrybutor na Polskę z bazą na Małym Morzu) Cabrinha wypuściła taki latawiec na rynek aby idealnie brał na klatę wszelkiego rodzaju szkwały, bo jak wiemy przy zachodnim wietrze na Małym Morzu jest prawdziwa popiardówa wiatrow jak w Hurghadzie :wink:

Crazy Horse
Posty: 3571
Rejestracja: 07 paź 2003, 21:38
Deska: Cabrinha Spectrum
Latawiec: Cabrinha Drifter
Lokalizacja: CABRINHA
Postawił piwka: 29 razy
Dostał piwko: 117 razy
Kontaktowanie:
 
Post26 maja 2012, 23:20

Igor, o tym pisać nie musisz, przeciez wszyscy wiedzą, że TYLKO na Małym szkwali.
Wex nie przypominaj, bo zaczna nas najeżdżać, żeby to sprawdzić, jak to jest, że wszędzie wieje tak równo, a u nas szarpie i zrobi się tłok na akwenie.
Juz najgorzej to w ogóle jak wschód wieje i mamy cały róg Zatoki dla siebie. Dziwne nie :doh:

Wracając do Drifetra w moich odczuciach jest podobnie miękki jak Nomad 2010 i zdecydowanie do wave to będzie najlepsza szmatka jaka Cabrinha wypuściła do tej pory :D


Wróć do „Recenzje & Opinie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości