dziś na Kunicach było trochę za słabo na wodę ale próbowaliśmy. 2 podejścia i nie szło nawet wysokości utrzymać przez to, że odpuszczało nawet do 4-5 knotów. lekko niespełniony postanowiłem wyjść na boisko a tu już było rewelacyjnie!!
zdjęcia dzięki uprzejmości Zochii.
jutro ma być lepiej z wiatrem... zobaczymy i jak coś to pływamy!!!
Na Mietkowie wczoraj po 13 wiało na tyle że byłem w stanie pływać i ostrzyć na desce słabowiatrowej, po 16 rozwiało się już całkiem fajnie (sprawdziła się prognoza WG), z wody zeszliśmy o 19. Rozłożyliśmy się na końcu zalewu, niestety woda w tej części zbiornika w miejscach wypłyceń zaczyna już kwitnąć i strasznie wali.
Kilka fotek, które strzeliłem na koniec pływania, jak już prawie nie wiało.
A jakie warunki były na Rozkoszy, udało się popływać?
Na Rozkosy rozwialo sie ok 13:00 niestety na moja 13 m2 i moja wage bylo troche za malo. Wojtek z ktorym sie wybralem troche polatal (mial 12m i ok 15kg mniej niz ja). Wialo bardzo nierowno i to mnie najbardziej wqr.... jak juz sie udalo nabrac troche wysokosci i pojechac kawalek, robila sie dziura i latawiec do wody wrrrrrr. Tubylcy latali na 14-16m i co lzejsi dawali rade. Ogolnie spot bardzo OK. Dosyc daleko jest plytko, sporo miejsca do startu. Jesli by tylko wialo rowniej i mocniej to mozna nawet zaakceptowac odleglosc (ok 130km z wrocka).
Na Mietkowie też przez długi czas szału nie było i tylko dzięki dużej desce byłem w stanie pływać i ostrzyć na 12m latawcu.
P.S. W ten weekend prognozy jak na razie zapowiadają wiatr NE, przy tym kierunku prawie zawsze najwietrzniej jest na Rozkoszy, więc może tym razem wypad wypali.
Wybiera się może ktoś na Hel na wekend czerwcowy 7-10,06 i ma dwa wolne miejsca w aucie lub potrzebuje kogoś dokoptować . Dwie osoby z Bolesławca chętne. Jak coś proszę pisać na priv .
ICM kłamie , już od wczoraj nic nie pokazuje na wtorek, przy tym kierunku myśle że będzie dobrze. Ja w ostateczności pojadę na Słup gdyby jednak Mietków nie dał rady.