Prognoza na kolejne dni jest bardzo dobra i pewnie jak tylko zrobią slalom wrócimy do podwójnej eliminacji. Jeżeli chodzi o wyniki to nie mam najmniejszego pojęcia jak idzie w tym momencie rejserom (chociaż widzę jedno rrd z przodu- to może Tomek tam ciśnie). Co do fristajlu to po bardzo hardcorowych warunkach w grze zostałem ja i Michalina (doszliśmy chyba oboje do pierwszej ósemki). Tak naprawdę o wiele więcej problemów sprawiały warunki niż konkurencja, bo jak to z resztą zauważył Rogaś (jest tutaj jednym z sędziów) poziom nie jest jakiś niesamowity. Pojedynczą wygrał Mario, a drugie miejsce z lekkim zaskoczeniem przypadło Lukowi Whiteside'owi.
Wrzuciłem na bloga krótką relację po podwójnej i jest tam kilka moich fotek z pływania- to wszystko pod tym linkiem: http://marekrowinski.wordpress.com/2012/06/28/kte-sylt/

Do tego jest już kilka editów kte z pierwszych dni (fajny chyba tylko day1 bo tam jest pływanie):
day1
day2
day3