turbina kręci się w nieodpowiednia stronę - tzn - samochód jeśli rusza to TYLKO dlatego, że nie jest na tyle aerodynamiczny i wiatr pcha samą konstrukcję przekładając jednocześnie energię z kół na dodatkowe odpuchanie sie od wiejącego z prawej wiatru dlatego odpycha się szybciej niż, gdyby pchał go sam wiatr ( bez turbiny ), ale to i tak bzdura, bo pojazd przestałby przyspieszać w chwili dogonienia wiatru - nic nie kumam - jakaś ściema, albo za mało mam wiedzy.