Egipt / Zamieszki / Demonstracje

Ustawki na pływanko, transport, spotkania, noclegi, imprezy, itp.
Dziećkowice | Kadyny | Mazury | Poręba | Poznań | Szczecin | Trójmiasto | Wrocław | Zegrze
Piotrekzagiel
Posty: 7
Rejestracja: 19 kwie 2011, 18:50
 
Post15 wrz 2012, 12:46

Witam

Czy ktos moze napisac na temat wyjazdów do Egiptu na kita - jak wygląda sytuacja na dzień dzisiejszy ?,
tzn. czy jest tam bezpiecznie jesli planuje sie wyjazd na obóz kitowy w pażdzierniuku ?.
Kurcze nie wiem czy jechać - glos wewnętrzny mówi JEDZ ale rozum mowi NIE :).
Ktoś, coś, może napisać ?.

Awatar użytkownika
Budzyn
Posty: 68
Rejestracja: 05 lip 2009, 19:31
Deska: Flexifoil Hadlow
Latawiec: Slingshot RPM
Lokalizacja: JeleniaGóra
Postawił piwka: 1 raz
 
Post15 wrz 2012, 13:03

Witam!
Ja dzis o 0:20 wrocilem, wiec info swieze :) Bylem w Soma Bay w hotelu Palm Royale. Wprawdzie nie wyszedlem ani razu poza jego obreb (gdyz jest na srodku pustyni i nie bylo po co), ale ani najmniejszego cienia zamieszek - w ogole nie wiedzialem, ze cos sie dzieje. Na lotnisku w Hurgadzie tez standardowo - chaos, ale kontrolowany jako tako.
Swoja droga, polecam ten hotel! Baza znajduje sie moze 100m od niego (w zasadzie na terenie, ale troszke z boku), spot do wyboru do koloru laguna i woda gleboka, obsluga najlepsza z jaka sie spotkalem nawet biorac pod uwage Europe, jedzenie wysmienite :)

Pozdro!

daga
Posty: 279
Rejestracja: 18 lis 2007, 10:23
Deska: F-one TX
Latawiec: F-one Bandit
Postawił piwka: 4 razy
Dostał piwko: 1 raz
 
Post15 wrz 2012, 18:43

Czesc.
W rejonie HRG/El Gouna jest bardzo bezpiecznie i nic sie nie dzieje.
Rowniez w ciagu ostatniego roku (po rewolucji) bylam kilka razy w Kairze, podrozowalam autobusem i nigdy mi nic nie grozilo. A jechalam czasem z kims, a czasem sama. Co prawda w Kairze nie udawalam sie na plac Tahrir, gdzie przewaznie jest wiekszosc jakichs "ruchow", ale nie zmienia to faktu ze rowniez zlapalam taksowke na ulicy i bez problemow sie tam przemieszczalam.
Oczywiscie nie zapewnie Cie ze w 100% nic sie nie stanie, jednak w El Gounie czuje sie bezpieczniej niz u siebie w PL, a w Hurghadzie oprocz drobnych ulicznych klotni (miedzy Egipcjanami) nic nie widzialam. Oczywiscie nie pojde w ciemny zaulek w jakiejs podejrzanej dzielnicy, no ale to chyba wszedzie min. ostroznosci.
Bardziej prawdopodobna jest "zemsta faraona" ;)


Wróć do „Kto/Gdzie/Kiedy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości