Knaga nie jest zadna nowoscia

.
Dziala o wiele lzej niz tasma i bardziej precyzyjnie i nie sluzy do walenia w palce dzieki bloczkowi nic nie powinno sie przecierac a i sama knaga nie peknie I nie wytrze sie jak tasma.(mi po roku zadna tasma nie trzyma

a jedna zerwalem)
Poza tym knaga wyposazona jest jeszcze w drugi system ktorego na wodzie faktycznie nie sposob zaciagnac ale i nie ma takiej potrzeby bo ustawia sie to na ladzie .
Naprawde do tegorocznego baru nie mozna miec zastrzezen - oczywiscie wylacznie wtedy jak sie na nim poplywalo
Problem mozna miec przy zle wytrtymowanym latawcu kiedy na barze sa zbyt duze sily a kulka jest wpieta w knage Ja zostawiam sobie 2cm wolnej linki i wszystko dziala bardzo lekko.