Warunki wiatrowe jak dla mnie były super, przez większość czasu wiało równo i wiatr był stabilny ale nie na początku spotu gdzie większość jeździła a wiatr szedł od strony lasu/gór i faktycznie był tragiczny tylko na jego końcu (kierunek się nie sprawdził, miało być SW a było S-SE). Wystarczyło zjechać w dół wiatru 1km i była zupełnie inna bajka. Nie mierzyłem ale na końcu spotu wiało popołudniu ok 12-20 węzłów a na koniec ok 15-25 knt, można było nieźle polatać, tylko śniegu jeszcze mało (max 10-15cm) i niezbyt bezpiecznie na latanie, ja skoczyłem dzisiaj chyba o 1 raz za dużo, jeszcze przypominają mi o tym moje plecy

.
P.S. Dzisiaj chyba padł rekord frekwencji w Kralovcu.