Witam,
Nie mam doświadczenia jeszcze w kiteach, więc chciałem naukę rozpocząć od kupienia małego kite'a treningowego paraflex 1.2m. Jest to latawiec komorowy, lekki i na dużym wietrze spisuje się fajnie. Jednak przy małym (5m/s) przy lukach, jak to komorowy składa się i spada, a linki plączą się niemiłosiernie. Pomysł mój był taki by możliwie cienkim ale sztywnym drucikiem (0.8mm, żelazo) o niewielkiej masie, usztywnić krawędź natarcia latawca, tak by komory mogły się spokojnie napełniać, a latawiec się nie zwijał i przedstawiał niektóre zalety tradycyjnego C-shape.
Więc moje pytanie: Czy brzmi to choć trochę logicznie czy raczej jak totalna bzdura? I czy jest w sprzedaży kite który byłby otwartokomorówką z wzmacnianą/usztywnianą krawędzią?