Wrocław Snowkite.

[harnaś]

Paweł gdyby nie było zamarzniętych kolein powstałych po piątkowym śmiganiu ,miał byś większe prędkości

[sander]

Paweł gdyby nie było zamarzniętych kolein powstałych po piątkowym śmiganiu ,miał byś większe prędkości

Na szczęście w piątek nie rozjeździliście całego terenu i większa część spotu była bez kolein .

[harnaś]

Grzesiek fajne foty widzę że założyłeś nowy obiektyw

[sander]

Ano założyłem tyle że stary z ułamanym bagnetem i popsutym zoomem .

[harnaś]

stary nie stary ale jakość fotek się poprawiła

[Fikus]

... i jak, czy chociaż najmniejszy zefirek pojawił się w górach?

[harnaś]

Paweł wieje super ,rano była masakra ponad 30 węzłów teraz jest 20kilka ,może byś przyjechał na nocne latanko na strefie samemu to deko lipa przy takim wietrze

[Fikus]

Paweł wieje super ,rano była masakra ponad 30 węzłów teraz jest 20kilka ,może byś przyjechał na nocne latanko na strefie samemu to deko lipa przy takim wietrze

Hej Harnaś, czyli mowisz że wiater uciągnie, to może rzeczywiście...
przyznam że obawiałem sie raczej tych 30-40kt jak w progno, lecz 20 jest do ogarnięcia!

[harnaś]

Zobaczymy za godzinę jak coś się zmieni dam znać

[harnaś]

wieczorem znowu mocno się rozwiało dałem sobie spokój zbyt wielkie ryzyko śmigać samemu po nocy ,gdy wieje pod 30 węzłów

[Fikus]

wieczorem znowu mocno się rozwiało dałem sobie spokój zbyt wielkie ryzyko śmigać samemu po nocy ,gdy wieje pod 30 węzłów

Zapowiadało sie popołudnie - słoneczne i przedwiosenne. Służby od rana przygotowywały szybki firn a skutecznym ciągiem zajęła się cyrkulacja południowa. Słuchając uważnie z plecaków dało sie poznać szelesty niecierpliwych latawców. Fragmentem czasoprzestrzeni wyrwanym z doraźności roboczego tygodnia ruszyłem zaraz po robocie. Wszystko cudnie pomyślałem, tylko szybka popołudniowa drzemka żaby doładować baterie... Rano trochę sie wkurzałem ale w końcu wiało za bardzo...

[harnaś]

wieczorem znowu mocno się rozwiało dałem sobie spokój zbyt wielkie ryzyko śmigać samemu po nocy ,gdy wieje pod 30 węzłów

Zapowiadało sie popołudnie - słoneczne i przedwiosenne. Służby od rana przygotowywały szybki firn a skutecznym ciągiem zajęła się cyrkulacja południowa. Słuchając uważnie z plecaków dało sie poznać szelesty niecierpliwych latawców. Fragmentem czasoprzestrzeni wyrwanym z doraźności roboczego tygodnia ruszyłem zaraz po robocie. Wszystko cudnie pomyślałem, tylko szybka popołudniowa drzemka żaby doładować baterie... Rano trochę sie wkurzałem ale w końcu wiało za bardzo...

Poeta poeta życie prześpisz

[Fikus]

Rekordowe ocieplenie w tym sezonie na Dolnym Sląsku, Morawach Północnych i Czechch Północnych spowodowało wielkie spustoszenia i wiele będzie także kosztować dodatkowego wysiłku. Feralne ocieplenie w szczycie sezonu spowodowało zejście śniegów, wezbranie wód i zazielenienie traw. Intensywna i destrukcyjna operacja słoneczna, która trwała przez trzy dni przyspieszyła dokonanych zniszczeń pokrywy śniegowej i przyspieszyła cofanie lodowców w Polsce. Wskutek roztopów wezbrały rzeki, podnosząc swój poziom od pasma Sudetow aż po krańce regionu.

Najbardziej ucierpiały rejony strefy i kralowva oraz niżej położone stacje narciarskie, gdzie doszło do ciężkiego ubytku cennej pokrywy śniegu. Setki entuzjastów musiało zaniechać swoich planów. W tysiącach domów przerwane zostały dyskusje o sezonie zimowym, a narciarze poszli spacerować do parków.

Sportowców wzywa się do czujności z powodu prognozowanego powrót zimy na koniec tego i w przyszłym tygodniu. Potem nie wiadomo.

[KrisIs]

Harnasiowe info z Kralovca: wieje na starym spocie i śniegu jest tyle co na początku sezonu (do śmigania wystarczy).

[sander]

Mi mówił że trochę lipa ze śniegiem i zrobiła się skorupa lodowa. Ja wole mieć w pamięci jako ostatnie te mega sesje z poprzednich 2 weekendów.