Dylemat zakupowy

webface

Witam,

mam wielki dylemat biedaka

. Po rocznym składaniu kasy na kurs wreszcie byłem, zakosztowałem i pokochałem. Kolejny krok w moim planie to zakup sprzętu. Poczytałem, podzwoniłem i zgłupiałem zgodnie z teorią o tym że czym więcej wiemy tym bardziej zdajemy sobie sprawę jak mało wiemy.

Więc tak. Mężczyzna 193 cm, 97 kg wagi, stopień wtajemniczenia w ten sport - początkujący, najczęstsze warunki zabawy - morze (Grzybowo k. Kołobrzegu) i Jezioro Resko.

Po konsultacjach zarekomendowano mi następujący sprzęt:
http://www.profistyle.pl/Kitesurfing/La ... o-mk4.html lub http://www.latawki.pl/kite-rrd-passion- ... eride.html
Rozmiar: 13

Proszę Was doradźcie mi który wybrać i czy te pozycje są warte uwagi. Patrząc również na różne oferty muszę zapytać co powinno wchodzić w zestaw takiego sprzętu?

Z góry dziękuję za pomoc.

kw92

Po pierwsze nie warto zakładać nowego wątku, lepiej napisać tu http://www.kiteforum.pl/forum/viewtopic.php?f=15&t=16987&start=4005
A co do latawców, nie lepiej ci kupić na początek jeden/dwa używane latawce?? Raczej wątpię żeby na początku latawiec ani razu nie uderzył w wodę/piasek, wiec jak na moje to lepiej kupić na początek jeden używany latawiec dzięki czemu nie będziesz się aż tak bardzo zamartwiał jeżeli sobie go zniszczysz. Z biegiem czasu możesz dokupić drugi latawiec, dzięki czemu będziesz ogarniał większy zakres wiatrowy.
A co do firmy, jeżeli uwielbiasz RRD to kupuj jeżeli ci się na nim dobrze pływa, ale skoro jesteś początkujący to pewnie nie miałeś do czynienia z wieloma latawcami, więc warto by po testować inne by móc sobie porównać i wtedy sam będziesz wiedział co jest dla Ciebie najlepsze

Patrząc na wagę to 13-tka powinna być ok :thumbsup:

jarul7

Hej
Pierwszy odpada bo c-shejp nie dla początkujących. Drugi jak najbardziej 13m będzie dobry. W zestawie powinien być bar pompka i plecak. Resztę musisz sam dokupić.
Jeśli chodzi o ceny to musisz się zawsze targować. 13m przy twojej wadze idealne bedzie :p ale kolega wyzej ma racje lepiej uzywka na start.
ps mam nadzieje ,że Resko juz odmarza :mrgreen:

FilipN

myślę, że ten pierwszy link to pomyłka i miała być zwykła Obsesja: http://www.profistyle.pl/Kitesurfing/La ... n-mk4.html
a nie PRO...
PRO jest latawcem freestyle'owym i bez sensu stawiać na niej pierwsze kroki

Wodnik Szuwarek.

Dla początkującego tylko sprzęt używany. Nie ma sensu wydawać pieniędzy na nowy bo i tak pewnie szybko się zniszczy ale również nie wiesz co ci się spodoba. Póki co używka a w między czasie zawsze na spocie możesz od kogoś pożyczyć inną markę by się przepłynąć i zobaczyć różnicę. Tak więc jeszcze za wcześnie na ten dziewiczy wymarzony latawiec. Na to jeszcze przyjdzie czas. Popatrz na Besta bez problemu coś używanego kupisz, podniesiesz umiejętności po czym również bez problemu sprzedasz. :thumbsup:

ted

Co wszyscy mają z tym niszczeniem sprzętu przez początkujących? Kolega po kursie jest to już się natłukł latawcami o wodę

Teraz o swój będzie dbał bardziej.

abdul

A ja uczylem sie na nowym sprzecie i do dzisiaj jest w super stanie to wszytsko zalezy czy sie uwaza , uczy sie daleko od brzegu i innych( jesli jest to mozliwe )
Przyznam ze bylo pare mega uderzen o wode ale wszytsko jest ok acha wczesniej plywalem na ws ok 15 lat wiec pojecie mialem co i jak z wiatrem

przemass

Dokladnie, to czy uczysz sie na nowym czy uzywanym sprzecie jest tylko kwestia kasy na start - mniej srodkow = wiecej potencjalnych problemow ze sprzetem.

wicher

pierwszy to nie dla ciebie, ogolnie to drogo kupilbym cos tanszego,i oczywiscie nowe

manekin

pierwszego sobie odpusc kolega tez sie uczyl na taakim i mial duze problemy.

piotr32

Ja również jestem początkującym z mojego krótkiego doświadczenia na pewno kup latawiec używany żebyś nie płakał że już masz go do naprawy.
Ja kupiłem używkę i po dwóch wiosennych sesjach mam już tubę główną do klejenia. Załączam film może przy okazji mi powiecie czy latawiec nie był za słabo napompowany gdyż miałem problemy z poderwaniem latawca z wody.
https://plus.google.com/u/0/photos/1162 ... 6745085202
Proszę o opinie co do filmu. Jakość jest słaba bo zrobiłem duży przycięcie oryginalnego obrazu

sersciuch

piotr32 pisze:Ja również jestem początkującym z mojego krótkiego doświadczenia na pewno kup latawiec używany żebyś nie płakał że już masz go do naprawy.
Ja kupiłem używkę i po dwóch wiosennych sesjach mam już tubę główną do klejenia. Załączam film może przy okazji mi powiecie czy latawiec nie był za słabo napompowany gdyż miałem problemy z poderwaniem latawca z wody.
https://plus.google.com/u/0/photos/1162 ... 6745085202
Proszę o opinie co do filmu. Jakość jest słaba bo zrobiłem duży przycięcie oryginalnego obrazu

latawka wygląda rzeczywiście na trochę za miętkom (tuba główna się łamie)a poza tym jak podnosisz latawiec ściągnij depower, latawiec powinien trochę chętniej wstawać i zamiast uporczywie stać w miejscu albo się cofać pod wiatr spróbuj raczej podejśc do latawca żeby ten położył się na plecy i wtedy pociągnij za linke sterująco powinno pomóc

Maxx

Ozone edge/north rebel jak na moje

ozone fajne, bo maja małe siły na barze (tu dodaje, ze nie jestem specjalista od wszystkich kajtow, dla tych, co sie czepiaja

), maja bardzo duży zakres wiatrowy i fajny depower

bardzo łagodne kite'y a i jak nauczysz sie skakać to bardzo duzo dadzą Ci funu:) o rrd sie nie wypowiem, bo nie chciałbym tu iść z kimkolwiek na przysłowiowe "noże"...

Dylemat zakupowy

Kto jest online