Brutus pisze:Jednak całkiem realna jest sytuacja gdy ktoś się opije, spanikuje, straci przytomność a z kilkuset metrów wiele nie widać wiec podpływajmy do siebie chociażby żeby sprawdzić, a jak ktoś już prosi o pomoc a nie czujemy się na silach to zawsze można wrócić do innych "lepszych" i o tą pomoc poprosić.
to jest warte uwagi !!!