

PS
Następne pływanka w kasku który leży na półce ...
unhooked pisze:Lap piwkoMniej brodzika, wiecej Maui
a bedzie mniej takich tematow
http://www.kiteforum.pl/forum/viewtopic.php?f=26&t=52895
Ziomek. pisze:unhooked pisze:Lap piwkoMniej brodzika, wiecej Maui
a bedzie mniej takich tematow
http://www.kiteforum.pl/forum/viewtopic.php?f=26&t=52895
..w tamtym temacie - kilka rzeczy złożyło się na zgubienie deski - głównie "siadnięty" na środku Zatoki wiater (z czym zawsze trzeba się liczyć robiąc crossy)
oraz nieumiejętna "pomoc" kolegi, który miał deskę i nie mogąc sobie poradzić z nią w tych marnych warunkach ..zostawił ją po prostu..
peace
apek pisze:no tak warunki były zaiste ekstremalne, tak że nawet oryginalne IKO nie pomogło
Grzegorz KiteLife pisze:Już dawno powinien być wprowadzony dobry zwyczaj używania lajkry w ustalonym przez środowisko kolorze przez każdego początkującego dla dobra swego jak i innych użytkowników akwenu. Temat dla lokalnych szkółek, wypożyczalni, PSK.... ale jak widać nawet taka prosta inicjatywa leży.
Grzegorz KiteLife pisze:Już dawno powinien być wprowadzony dobry zwyczaj używania lajkry w ustalonym przez środowisko kolorze przez każdego początkującego dla dobra swego jak i innych użytkowników akwenu. Temat dla lokalnych szkółek, wypożyczalni, PSK.... ale jak widać nawet taka prosta inicjatywa leży.
Ziomek. pisze:apek pisze:no tak warunki były zaiste ekstremalne, tak że nawet oryginalne IKO nie pomogło
..uwierz mi, że jeśli "pomógłbym" Ci "znaleźć" deskę - to i papier motorniczego by nie pomógł..
btw: ILE crossów w życiu zrobiłeś, boć widzę znasz się na warunkach eX ..??
peace
surfbabe pisze:Grzegorz KiteLife pisze:Już dawno powinien być wprowadzony dobry zwyczaj używania lajkry w ustalonym przez środowisko kolorze przez każdego początkującego dla dobra swego jak i innych użytkowników akwenu. Temat dla lokalnych szkółek, wypożyczalni, PSK.... ale jak widać nawet taka prosta inicjatywa leży.
A jak ty sobie wyobrażasz weryfikację.
Mam cię zlinkować do wszystkich tych, co tu piszą "dopiero zacząłem przygodę... ale robię szybkie postępy..."
Takich postów widziałam tu setki. Im wszystkim się wydaje, że mega szybko ogarniają i od pierwszych ślizgów są zawodowcami... Wbij takiego w lycrę początkującego... bua, ha, ha ha ha.
Kto miałby to robić, jak gościu kupił sobie sprzęt, od nikogo nie zależy, a kite puszcza mu narzeczona, albo równie ogarnięty kolega.
Dla mnie mission impossible.
Jedyne co, to, jak słusznie pisał Ziomek my, pływający powinniśmy takim zwracać uwagę.
A nie nabijać się z brzegu z nieogara i czekać na show.
Grzegorz KiteLife pisze:
Nie spinaj się koleżanko.![]()
Przeczytaj raz jeszcze ze zrozumieniem dobry zwyczaj używania lajkry
surfbabe pisze:Grzegorz KiteLife pisze:
Nie spinaj się koleżanko.![]()
Przeczytaj raz jeszcze ze zrozumieniem dobry zwyczaj używania lajkry
Nie no Grzegorzu drogi, ja całkowicie rozpięta się czuję;)
Ten "dobry zwyczaj" to semantyka.
A pomysł z lycrą to utopia.
I to starałam się dowieść.
Grzegorz KiteLife pisze:Dlatego najlepiej nic nie robić, niech dalej ludzie się okaleczają - to jest dopiero utopia
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości