apek pisze:popisujesz się coraz głupszymi wpisami, na szczęście ..
..na szczęście nigdy nie osiągnę poziomu kontrdyskutanta
jacamakajta pisze:Jak już wcześniej pisałem na poprzedniej stronie obcinanie paska wydaje mi się mało rozsądne, trafiłem na trapez mystic co sam click się wypinał, więc Darku powodzenia życzę oby się nie wypiął przy deadmanie na ten przykład

..zrobiłem w swoim życiu ostrożnie szacuję z 4 tys deadmanów i odpukać - jeszcze się nic nie wypięło
na podstawie tego doświadczenia oceniam , że ryzyko wypięcia
POPRAWNIE 
zapiętego clickera jest znikome ..
uwierz mi - są gorsze przypadki - np urwanie linki depowera przy przekładaniu baru za plecami 6 m nad wodą.. o "głębokości" cudzysłowialnej..
adugadu pisze:Jeżeli mogę się spytać, może ktoś mi to wytłumaczy ?? czemu szkółki piszą np. iko 1+2=8h a w rzeczywistości jest to 4h, bo wejścia do wody przeważnie są po 2h i tak są rozliczane. Niby wszystko jest ok, ale wejścia są 2 osobowe co nam daje 1h z latawce + 1h bezczynnego siedzenia w wodzie. Czyli de facto przeciętny kursant ma 4h wylatane + 4h wystane

. Nie jest to kuriozum

robienie ludzi w ..........balona?. Ja też tak byłem wpuszczony w kanał teraz jak znajomi pytają się co maja robić gdzie iść, mówię nie wiem

..toteż polecam kursy "do skutku"
nie musisz stać z taghojerem i liczyć minuty
a następnie różniczkować przez zmienne - ile osób , ile latawców, ile na plaży, ile przy czterech i pó łwęzłąch, ile w lajkrze a ile bez..
płącisz za to czego się nauczyłeś - a nie za łowienie ryb z latawcem w wodzie..
dla instruktora jest to mniej komfortowa sytuacja - bo musi się wziąć do roboty

i wykazać EFEKTYWNOŚCIĄ
znam sporo instruktorów którzy ..odmawiają pracy na efekt
harnaś pisze:takich bez kursu to jest bardzo wielu ,na ogół są to osoby dla których kite to jest pasja a nie chwilowe zauroczenie

..mój , wydawało mi się przyzwoity, poziom dedukcji zbyt jednak niski jest, by wyłapać jakikolwiek związek przyczynowo/skutkowy w powyższym stwierdzeniu..
ale takowy musi istnieć, gdyż piwka się posypały
peace