Witajcie, niemal dwa miesiące temu na Helu znalazłem deskę Toxic wave. Jako że nikt się po nią nie zgłosił, a ja nie mam miejsca w domu na dechę postanowiłem ją sprzedać. (Bo co, wyrzucać mam?)
Moje niefachowe oko (pływałem na deskach windsurfingowych) pozwoliło stwierdzić, że deska jest w dobrym stanie, jednak posiada wiele rys które nie przebiły się przez lakier. Jako że brakowało jednego statecznika odkręciłem wszystkie, podobnie zrobiłem z padami, jeden był urwany.
Proszę o kontakt na forum, zdjęcia chętnie wyślę na maila, możemy się dogadać odnośnie ceny.