Pakiet startowy :)

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
Awatar użytkownika
Max/Łódź
Posty: 774
Rejestracja: 27 lut 2004, 19:04
Deska: Naish Haze
Latawiec: Flysurfer Speed
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:
 
Post04 mar 2004, 00:06

Ponowie pytanko w takim razie. Jakich wymiarow mam szukac? deska/kite?
Moze jak Loop wproawadzi nowy model za 2000-2200 pln to z 2003 nowki beda szly sporo nizej :roll:

Awatar użytkownika
hase
Posty: 373
Rejestracja: 09 paź 2003, 10:05
Lokalizacja: Frankfurt nad Odra
Kontaktowanie:
 
Post04 mar 2004, 07:44

kupujac latawiec powinienes wiedziec o jednym ..... jeden latawiec ci nie wystarczy ... nie ma uniwersalnego rozmiaru na caly zakres wiatrow .... ja ci proponuje zrobic kurs, troche poplywac a sam bedziesz wiedzial czego szukasz.

Awatar użytkownika
rolnik
Posty: 4544
Rejestracja: 07 sie 2003, 21:16
Deska: SU2
Latawiec: Obojetne
Lokalizacja: Stara Gwardia
Postawił piwka: 44 razy
Dostał piwko: 44 razy
 
Post04 mar 2004, 12:48

Do twojej wagi ma sens od 16 w gore.

Awatar użytkownika
O'błędnik
Posty: 533
Rejestracja: 16 paź 2003, 10:35
Lokalizacja: Świebodzin
Kontaktowanie:
 
Post04 mar 2004, 16:53

Co do tego że 16 w góre to sie nie zgodze.
Ja waże około 100kg i zaczołem od wipiki 11m2 i było naprawde ok, pużniej chciałem coś większego na słabe wiatry i kupiłem nówke Rihno II 18m2 i to był błąd, teraz kupuje już tylko latawce mniejsze, kupiłem ostatnio 8,10,14 rihno II i uważam że przedewszystkim tych bedę używał. W małych latawcach drzemie niesamowity potencjał i wręcz niebezpieczny a duże z kolei są zmulone ale jak chwyci to nie ma zmiłuj... poprostu odlot (dosłownie).

Tak czy inaczej ja tobie na twoją wagę i warunki panujące w polsce proponuję wipikę 12,1 mam taką, właśnie sobie kupiłem mimo tego ze mam duży wachlaż, ale mam też sentyment do wipiki free air około metrów 11-12,5 bo są niezniszczalne, no chyba że, uważam że taki byłby najlepszy na początek i w dodatku nie drogi. Jak chesz to pogadamy na priv i mam jeszcze dla ciebie deske na początek która zapewni ci że polecisz już od 2,5bf na takiej wipice. To jest sprzęt na który napewno nauczysz się i to szybko ale też deskę będziesz musiał szybko zmienić bo jest nie do opanowania przy większej prędkości, ale podstawy są ok i taki komplecik poleciłbym ci za hmmm... 2200zł.
Jak chcesz to daj znać na priv.

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post04 mar 2004, 19:56

Jasne - na każdym kicie można jak chcesz się uczyć na desce wielkośći desek do ws. Tylko czy to daje taką frajdę? Po kilku godzinach(!) jazdy taka deska idzie w odstawkę. No chyba, że ktoś jest miłosnikiem krążowników ;)
Serio: Osobiście nic nie mam do dużych desek - ciągnie mnie trochę co innego. Stawać uczyłem się co prawda na bicu, bodajże s kite (długość 2m) - wtedy tak siepo prostu uczyło, ale pierwsze jazdy zaliczyłem już na desi 150cm, więc nie wiem czy warto się w to bawić. Inna sprawa, że wtedy rzeczywiście przy jakimkolwiek wietrze, który podniesie kite'a jesteś w stanie na niej pływać, nawet przy małej (relatywnie małej) powierzchni latawca.

Awatar użytkownika
Kris.
Posty: 1331
Rejestracja: 01 wrz 2003, 17:33
Lokalizacja: Poznan
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post04 mar 2004, 21:30

Mogl bys Jacek napisac cos wiecej,na jakiej desce smigasz np z tym rhino 2 14?opisz swoje doswiadczenia zwiazane z testowaniem roznej wielkosci kiteow.Sam waze 90kg i caly czas sie zastanawiam nad 16stka?moze 14,zalezy mi na jak najbardziej uniwersalnym latawcu na ktorym naucze sie plywac i zeby dalo sie tez poskakac :wink:

pozdrawiam
krzychu :D

Awatar użytkownika
O'błędnik
Posty: 533
Rejestracja: 16 paź 2003, 10:35
Lokalizacja: Świebodzin
Kontaktowanie:
 
Post05 mar 2004, 21:20

Coprawda jeszcze nie latałem z 14 na nowej desce bo kupiłem sobie nowego northa dragon, jak dotychczas to latałem na tym bic-u i było ok, sezon przelatałem i jestem zadowolony, teraz bedę zapinał na nowej desce. co do latawca to uważam żeby sobie konkretnie polatać w wmiarę optymalnych warunkach powinieneś mieć latawiec 12-14 metrów bo jak kipisz tak jak ja na początek 18 to sie zdziwisz ale wbrew pozorom nie wiele będzie dni na taki latawiec bo albo napier**** albo zupełna kicha jest, według mnie to ta wipika 12,1 która mam jest ok na początek i jest w miarę optymalna do panyjących warunków i również da się na niej poskakać, napewno, bo miałem wczesniej taką ale rok starszą i 11m2 i było dobrze, na niej się nauczyłem i jak kupilem sobie rihno to na pierwszycg lotach pomyslałem sobie że co to za mół po co go wziołem ale wraz z doświadczeniem zaczołem go lubić. Tą wipikę kupiłem dla kumpla który chce zacząć ten sport bo uważam że to jest odpowiedni latawiec na poczatek i nawet troche dalej , ale on sie coś nie zgłasza po niego, no cóż tragedii nie będzie jak go nie wieżmie bo za te pieniądze to moge go sobie zostawić w dodatku kompletnego z linkami i barem.
Decyzja należy do ciebie, ale odradzam coś w typie rihno 2 na początek bo tylko sie wkurw... a co do loopa to jest on szyty na podstawie rihno 1 więc wniosek nasówa się sam...

Pozdrawiam i szykuje się na jutro, jade pływać z rolnikiem, zobaczymy co się z tego urodzi. Będziemy na Miedwiu o 11.

Crazy Horse
Posty: 3571
Rejestracja: 07 paź 2003, 21:38
Deska: Cabrinha Spectrum
Latawiec: Cabrinha Drifter
Lokalizacja: CABRINHA
Postawił piwka: 29 razy
Dostał piwko: 117 razy
Kontaktowanie:
 
Post08 mar 2004, 12:10

Brawo, zajebiste rady dla początkującego :idea:
Najlepiej zrób sobie sam latawiec i deske, wszystkie plany znajdziesz w internecie. :clap: hmmmmmm :think:
Potem tylko czekać jak zabijesz któregoś z nas podczas testowania swoich wynalazków.

Wnoszę o usunięcie kolegi "Wujek dobra rada" forum.

P.S. Do kolegi, który zaczyna - lepiej napisz na maila do kogoś ze szkółki kitesurfingowej. np. Akademia Kitesurf, Aloha, Board&Kite, Surf Magic...

Pozdrawiam
cH

Awatar użytkownika
Max/Łódź
Posty: 774
Rejestracja: 27 lut 2004, 19:04
Deska: Naish Haze
Latawiec: Flysurfer Speed
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:
 
Post08 mar 2004, 23:39

Dzieki ch, juz napisalem (fakt, ze do jednej tylko, bo ponoc termin majowy jest jeszcze odlegly - taka odp dostalem, wiec odpuscilem nekanie innych :wink: ...), w celu orientacji terminu szkolki - bo na takowa sie najpierw wybiore zanim zaczne przygode z kitem, zakupami itp. Wybor konkretny deski i latawca rowniez pozostawiam na czas po szkolce, bo tam pewnie dopiero poznam na czym mi sie najlepiej lata i na zywo dowiem sie odpowiedzi na nurtujace mnie pytania. Aczkolwiek juz mnie tak sciska do tego maja, ze chcialem sie ogolnie wczesniej dowiedziec, o przyblizone parametry, ceny i na co sie szykowac przy zakupie... Fakt, ze spora rozbieznosc wypowiedzi wystepuje, ale dziekuje, ze sie Wam chce pisac i odpowiadac. Tylko w koncu jak to jest? Bo z dotychczasowych rozmow wywnioskowalem, ze na poczatek powinien byc latawiec ok 12-16m2, deska? brak info, ale z tego co wycztyje w necie to pewnie bede reflektowal na jakiegos twintipa... a latawczyk - poki co najsensowniej rozwazam Cabrinhe uzywana, albo nowego Loopa...

Awatar użytkownika
majer
Posty: 699
Rejestracja: 11 sie 2003, 23:46
Lokalizacja: Chodzież
Kontaktowanie:
 
Post09 mar 2004, 00:06

tylko nie kupuj pochopnie sprzętu ze szkółki :naughty:

a kurs jak najbardziej

Awatar użytkownika
Max/Łódź
Posty: 774
Rejestracja: 27 lut 2004, 19:04
Deska: Naish Haze
Latawiec: Flysurfer Speed
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:
 
Post09 mar 2004, 00:07

majer pisze:tylko nie kupuj pochopnie sprzętu ze szkółki :naughty:


dlatego, ze niejednokrotnie jest to sprzet mocno styrany? poczatkujacy mocno niszcza latawce? Teoretycznie latawiec jest w gorze... ale upadki pewnie mu nie sluza?

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post09 mar 2004, 00:23

Upadki, właściwie silne uderzenia kite'a o wodę albo co gorsza glebę, w szczególności w przypadku kitów dmuchanych bardzo źle wpływa na jego żywotność. Przede wszystkim może uszkodzić kondomy, co mimo wszystko jest niewielkim problemem w porównaniu do rozdarcia kite'a przy silnym uderzeniu. Rozdarcia sprawiają już kłopot bo nie dość, że trzeba szyć to kite może mieć inne miejsca, które jeszcze wytrzymały, ale kilka nitek puściło. Potem nagle okazuje się, że całość leci w cholerę.
Poza tym kite'y ze szkółek na pewno są bardziej wytarte w piach, co materiałowi również nie służy.
Z drugiej strony wszystko zależy trochę od podejścia i okazji bowiem może się zdarzyć, że kite ze szkółki będzie w naprawdę dobrym stanie, a jego cena wyjątkowo atrakcyjna - niekiedy po prostu warunki wiatrowe dla jakiegoś kite'a były 2,3x w ciągu sezonu.
Taka jest moja opinia

Awatar użytkownika
Blekota
Posty: 684
Rejestracja: 01 wrz 2003, 22:43
Latawiec: ss
Lokalizacja: Gdańszczyk
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post09 mar 2004, 10:05

M4X pisze:Aczkolwiek juz mnie tak sciska do tego maja, ze chcialem sie ogolnie wczesniej dowiedziec, o przyblizone parametry, ceny i na co sie szykowac przy zakupie... Fakt, ze spora rozbieznosc wypowiedzi wystepuje, ale dziekuje, ze sie Wam chce pisac i odpowiadac. Tylko w koncu jak to jest? Bo z dotychczasowych rozmow wywnioskowalem, ze na poczatek powinien byc latawiec ok 12-16m2, deska? brak info, ale z tego co wycztyje w necie to pewnie bede reflektowal na jakiegos twintipa... a latawczyk - poki co najsensowniej rozwazam Cabrinhe uzywana, albo nowego Loopa...


siemanero M4X!

widzę, że kasa pali Cię w łapę i chciałbyś ją jak najszybciej wydać na sprzęt - ale eazy, na takich "podjaranych gości" tylko czekają nieuczciwi hanlarze. Spokojnie zrób rozeznanie co i jak, popytaj w szkólce, poobserwuj i popytaj na spotach kolesi którzy pływają.

Co do deski - to pewnie, kupuj TT o wielkości ok 150. Ja w zeszłym sezonie uczyłem się na 164, ale pewnie dało by radę i na mniejszej.

Do zobaczenie na wodzie!

pzdr.
Blekota

Awatar użytkownika
Max/Łódź
Posty: 774
Rejestracja: 27 lut 2004, 19:04
Deska: Naish Haze
Latawiec: Flysurfer Speed
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:
 
Post09 mar 2004, 10:25

No fakt, ze zajarany jestem, ale z decyzja i wydaniem kaski i tak poczekam tak jak mowicie - po szkolce, po naocznym poznaniu sportu i po zywym pogadaniu... teraz tylko chce kupic troche akcesorii jak pianka czy trapezik - coby pozniej zbierac kase tylko na deche i latawca, aczkolwiek juz robie rekonesans co za ile 8)

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post09 mar 2004, 11:10

Jak nie masz dużo $, a jednocześnie pływałeś na ws to na początek wystarczy Ci trapez siedzący właśnie od ws. Nie jest to co prawda najlepsze rozwiązanie, ale może warto je rozważyć. Pianki się za to niczym nie różnią... ;)


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości