23.01.2006-Feldberg-powialo 30 wezlow

[Qba-EPP11]

W poniedzialek zliczylem znowu Feldberg w PN Schwarzwaldzie ktory opisywalem pare postow nizej.O 9 wjechalem na gore i geba sie ucieszyla bo pragnozy sie sprawdzily Wialo miedyz 12-15 wezlow.Odpalilem latawca i smigalem po calej okolicy probujac pierwsze wyzsze i dalsze skoki.Po paru godzinach zabawy zjechalem do auta cos zjesc , ale przy skladaniu latawca stwierdzilem ze cos jak by mocniej dmucha.Po wjechaniu na gore po raz drugi widze ze wiatr naprawde mocno daje.Odpalilem sprzet i dostalem takiego kopa i przyspieszenia ze myslalem ze mnie z butow wyrwie.Jazda byla nieziemska choc przyznam ze czasem mialem kupe w majtkach.Mam 5 m Radsail i podnosilo mnie w gore gdy latawiec byl w zenicie.Po jakims czasie mowie dosc.To zaczyna mnie przerastac, pozatym trzeba by wrocic do domu i czeka mnie jeszcze 200km do przejechania.Z ciekawosci zrobilem pomiar i troszeczke bylem w szoku.Na wiatromierzu 30 wezlow
A jak w Polsce z wiaterkiem
Pozdrawiam
Qba

Acha. Zakwasy na calym ciele bede mial chyba do czwartku

[Kondzi]

No u nas też ostro daje, w porywach do 6 knotów... Ale może cos wkoncu pierdnie. Tymczasem pozostaje nam oczekiwanie.

[sander]

Na Przedgórzu Sudeckim masakra, wieje w porywach 8 Bf, nawet anteny sat. latają
I znowu trzeba sobie odpuścić latanie

[Qba-EPP11]

Czy w Swiebodzicach smigasz po lotnisku aeroklubu czy masz jakis inny spot? Czesto tamtedy przejezdzam jak jade latac na paralotni w gorki za Walbrzychem. Pozatym z Brzegu Dolnego skad pochodze jest stosunkowo blisko.

[sander]

Ostatnio latam tylko na lotnisku aeroklubu i przyległych polach, mam blisko, a pozatym nie znam w okolicy lepszej miejscówki. Jak mi windguru pokazuje 12-15 węzłów to zazwyczaj na lotnisku okazuje sie że wieje 2 razy tyle albo i lepiej .
Kilka razy śmigałem w tym sezonie w górach wałbrzyskich (okolice Andrzejówki) ale warunki są tam trudne, nie ma otwartej przestrzeni i wszędzie jest mało miejsca, a jak już znajdzie sie jakiś większy teren to zawsze muszą byc jakieś poj... słupy, płoty, itd.
W góry (które też mam w sumie blisko) będe jeździł jak zabraknie u mnie śniegu , ale w najbliższej przyszłości raczej mi to nie grozi, bo podobno ma wkrótce troche popadać