'Tulipany' z pewnością nie były przypadkowe, jak i wcześniejsze zasieki, gwoździe, przekopane rowy, szkło w wodzie, etc.. A Ty dalej Spooky chcesz negocjować z gościem i jeszcze mu płacić
Lubię Cię ale totalnie nie popieram. Nie tędy droga. Od wielu już lat jak widać się to nie sprawdza. Wolę dać 100 x więcej kasy na pomiary, tej gminie, sołtysowi czy jakiejś instytucji niż choćby złotówkę komuś takiemu. Już się powstrzymam od epitetów.. choć mi ciężko...
A wracając do mapek z geoportalu to ciekawe, że wszystkie inne granice działek pokrywają sie tam idealnie z rzeczywistością, tylko jakoś nie ta droga. To może niech ten panocek pokaże jakąś mapę oficjalną z ksiąg wieczystych skoro twierdzi, że jest inaczej.
Był ostatnio sołtys tam na spocie i Kudłaty z nim gadał. Nie było mnie przy tej rozmowie ale rozmawiałem potem z Jarkiem i ponoć sołtys był bardzo przychylny abyśmy sprawy załatwiali po naszej myśli i formalnie. Brakuje kogoś na miejscu, kto by pilnował tej sprawy i dalej ją przepychał po kawałku. Ale formalnie, a nie pod stołem! Fundusze się z pewnością znajdą. Chyba wszyscy tutaj się zaoferowali, a nawet i ci którzy tu nie zaglądają systematycznie.
Ciężko w dzisiejszych czasach, jak widać się zorganizować społecznie i coś razem zrobić ale jak się za to nie weźmiemy to sprawy się potoczą innym biegiem, a my będziemy mogli mieć pretensje potem tylko do siebie.
ps. może pogadamy na spocie jutro co dalej z tym robić. Ale ja bym jednak apelował o załatwianie spraw formalnie i tak aby mieć coś potem na papierze, a nie liczyć na dobry humor jakiegoś mało wiarygodnego gospodarza, który dzisiaj zadowoli się flaszką lub dwiema, a jutro nam będzie potłuczone butelki do wody wrzucał i przebijał opony.
Sorry, że nawijam jedno i to samo ale takie mam zdanie w tym temacie. I łapówek komukolwiek dawać nie zamierzam. Kasę na konkretne i legalne działania jak najbardziej (np. za parkowanie u kogoś na podwórku, jak to było kiedyś, to jest uczciwe). Ale z pewnością nie za to żeby ktoś mi opon nie dziurawił lub nóg szkłem nie ranił. To nie jest uczciwe. Niewiele się to różni od haraczy za tzw. 'ochronę'. Sorry ale NIE.