hehe jeśli chodzi o mnie to powiem Ci, że jakby progno weszło (na augustynie coś tam wchodzi ).... temperatury znośne...., suchara trzeba by mieć... .... I w sumie nie głupi pomysł... !!! Ja na wszelki wypadek to się zbroję... .
Chłopaki jeśli chodzi o zeszły piątek ...., nie wiem czy wypaliło piwko - miałem w planach dobić, ale o godz. 20:00 byłem już ululany. zaliczyłem no connection. tzw. ZGON .
na razie nie ma gdzie spać, pan z domku się zlisił, kominek zajęty, podzwoliliśmy ale nie udało się nic znaleść ... jak ktoś ma jakiś pomysł(kontakt) niech się rozwinie ...