Trusek pisze:No nieźle, nieźle!!!
.. nie ma jak to WODA!
jasna sprawa
ze do wody NIC sie nie równa
ani kite na śniegu ani tym bardziej po ziemi
ale przyjdzie czas i na wode
podziwiam morsów, i jakbym mial blisko do Zatoki
MOZE i tez bym sie skusil
ale chyba jednak wole poczekać
na wodzie jednak na więęcej można sobie pozwolić
na ziemi MOCNO trza się ograniczać
i pamiętać, ze to co w kitesurfingu najbardziej niebezpieczne
czyli brzeg i plycizny a czasem i drezwa i "druty"
tu są ..cały czas
a czemu tylko moje skoki?
bo jak tylko ktoś wyciąga aparat
to ja juz tam jestem
jezdze w kólko
rozpycham sie
nie dopuszczam NIKOGO z kajtem
i chlopaki juz tylko mogą sie turlać
gdzieś daleko..
ps: we wtorek prognoza , mozna by sie poturlać
