Wyjazd z Borówą na lasta totalnego 5.03 godz.17.00 sobota zakup biletu. Niedziela 8.00 odprawa i wylot na lotnisku w Katowicach na Fuerte.
O 14.00 byliśmy już na wodzie i jeździliśmy falę. I tak w skrócie przez cały wyjazd oprócz ostatniego gdzie marnie wiało 12-16wezłów popołudniu, wiec nie chciało się nawet pompki ruszyć. Można było posurfować, posupować lub poopalać się.
Spotkaliśmy na plaży Pedra, który z żoną doleciał w poniedziałek. Razem kilka dni popływaliśmy. Perdo nawet miał aparat stąd też "parę" niezłych fot z małego breaka w Lajas (szacun dla żony Pedra, że jej się chciało zdjęcia robić zamiast leżeć i opalać się).


PS więcej fot znajdziecie na facebooku
Ostatnio zmieniony 17 mar 2016, 20:44 przez
robinm, łącznie zmieniany 1 raz.