Lefkada to dość niewielka wyspa na zachodnim wybrzeżu Grecji, gdzie wszystko wskazuje na to, że warunki do kajta mogą być doskonałe. Połączona jest z lądem mostem zwodzonym i sztucznym nasypem, więc można dojechać tu samochodem. Najbliższe lotnisko - Preveza, oddalone jest zaledwie 30 k od spotu, niestety o tej porze nie latają jeszcze czartery z Polski, dopiero od drugiej połowy maja. Przylecieliśmy do Aten rejsowym lotem Aegean 3 dni temu i po nocnej jeździe od razu pierwszy dzień na Milos Beach nas zaskoczył. Wiało przez całą noc i cały dzień bardzo mocno, powstała też spora fala, dalej od brzegu pod 3 metry. W ciągu dnia praktycznie poniżej 23 knt nie schodziło, a szkwały pod 30knt. Chłopaki w bazie twierdzą, że był to wyjątkowo silny front, bo tej nocy, w bazie odnotowali 2 minutowe uderzenie wiatru z prędkością 120km/h. Także było sporo szkód i zniszczeń rano. Sama baza właśnie we wiosennym"rozruchu", oprócz nas nie ma jeszcze nikogo na spocie. Przełom kwiecień/maj ma gwarantować tutaj fajny warunek do pływania z temperaturami powyżej 20 stopni C, ale szczyt sezonu bezpiecznie można przyjąć od drugiej połowy maja do połowy sierpnia. Mieszkać będziemy w kilku miejscach, m.inn. też w samej bazie http://milosbeach.gr/.
Tymczasem z pierwszego dnia beach view;
pozdrawiam
StivA