Coraz trudniej wjeżdża się na łąkę parkingową - sugeruję parking przy zielonym kontenerze, żeby kompletnie nie rozjeździć drogi dojazdowej i spotkać się z niechęcią właścicieli czy też mieszkańców.
Jakby ktoś o świcie atakował Krynicę, to w okolicy zielonego kontenera zostawiłem buty; zamierzam tam jechać rano (nie za wcześnie i bez kejtowania). Dzisiaj było ok., w sumie 5 kite od 8 do 12m, ciepełko. Tylko jak pisał wcześniej Namor nie wjeżdżać pod wał, dzisiaj jedno auto utknęło.