

mintiminti pisze: chociaz chyba nikt mi swojego latawca i deski na pierwsza probe nie uzyczy
mintiminti pisze:Czesc, czy istnieje jakas mozliwosc sprobowania tego sportu bez robienia kursu iko I? Chodzi mi o o takie jakby intro godzinne jak np. mozna zrobic z nurkowania - dostaje sie sprzed i hop pod wode (na basenie) w zasadzie bez zadnej teori oprocz tego jak sie zanurzyc i wynurzycAlbo jakis inny sposob, chociaz chyba nikt mi swojego latawca i deski na pierwsza probe nie uzyczy
kuicets pisze:mintiminti pisze: chociaz chyba nikt mi swojego latawca i deski na pierwsza probe nie uzyczy
Chociażby dlatego, że rozpoczęcie przygody z kite od starów z deską to IMO zwyczajna głupota
Nie chcę robić reklamy, więc pogugluj - szkoły na półwyspie oferują zajęcia zapoznawcze jakich szukasz. A jak nie to z pewnością każda szkółka wymyśli coś dla Ciebie![]()
Moim zdaniem jednak nie masz co się czaić na jakieś półśrodki. Idź śmiało na IKO I, na 100% łykniesz bakcyla
andrzejwodejszo pisze:trenażer i jedziesz:) - później słaby wiatr i większy latawiec z bezpiecznym miejscu. Wszystko można samemu, ale bezpieczniej jest zrobić kurs - ewentualnie poproś kolegę który już dłużej pływa, na pewno Ci podpowie co i jak zrobić bezpiecznie. ( nie może to być nikt z rodziny, a tym bardziej partner bo wasz związek może się rozpaść )
mintiminti pisze:kuicets pisze:mintiminti pisze: chociaz chyba nikt mi swojego latawca i deski na pierwsza probe nie uzyczy
Chociażby dlatego, że rozpoczęcie przygody z kite od starów z deską to IMO zwyczajna głupota
Nie chcę robić reklamy, więc pogugluj - szkoły na półwyspie oferują zajęcia zapoznawcze jakich szukasz. A jak nie to z pewnością każda szkółka wymyśli coś dla Ciebie![]()
Moim zdaniem jednak nie masz co się czaić na jakieś półśrodki. Idź śmiało na IKO I, na 100% łykniesz bakcyla
oj tam oj tam![]()
generalnie wodna, ze mnie dziewczyna wiec od razu mozna na gleboka wode mnie rzucic - doslownie i w przenosni
nie chce robic kursu bo juz 2 sporty wodne (a raczej podwodne) uprawiam i jako wodna pasjonatka chcialabym sprobowac nie tylko kite ale tez windsurfingu a robienie od razu i z tego i z tego kursu wydaje mi sie bezceloweNajpierw dobrze byloby sprawdzic czy mnie to wciagnie a jak tak to czy zagiel czy latawiec spodoba mi sie bardziej. Stad wlasnie moje pytanie jak tu to zorganizowac.
andrzejwodejszo pisze:trenażer i jedziesz:) - później słaby wiatr i większy latawiec z bezpiecznym miejscu. Wszystko można samemu, ale bezpieczniej jest zrobić kurs - ewentualnie poproś kolegę który już dłużej pływa, na pewno Ci podpowie co i jak zrobić bezpiecznie. ( nie może to być nikt z rodziny, a tym bardziej partner bo wasz związek może się rozpaść )
daj jakies namiary do dolnoslaskiego kolegislyszalam, ze tu nad zalewem mietkowskim plywaja (chociaz o zgrozo wolalabym tam nie wchodzic)
mintiminti pisze:A co do samego kite to troche poogladalam filmikow i fajnie bedzie sprobowac ale nie jestem pewna czy to dla mnie na dluzsza mete.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości