woo/pic 2017, rezultaty;)

[Mikolpa]

I mażę o takiej sesji


To najlepszy globalny wynik na piq, średnia 12.3m

[BraCuru]

Dla mnie polega przede wszystkim na dobrej zabawie. Rywalizacja owszem że tak, przecież to dobra zabawa i ja nie żałuję że kupiłem. Lubię cyferki i długie analizy po sesji

Dobra zabawa kończy się jak znajdzie się jeden kolega co opierając się na prawdopodobnie błędnych wskazaniach swojego sensora twierdzi że skacze najwyżej z całego towarzystwa i nie akceptuje wątpliwości innych.
Dzieci w piaskownicy nie lubią takiego zachowania.

Moim zdaniem trzeba sobie samemu odpowiedzieć czy faktycznie tyle skończyłem czy to jakiś błąd.

Dokładnie tak
Doświadczony skoczek jest w stanie z dokładnością do 1m określić wysokość - szczególnie na pułapach do 15m.
Więc jak pojawia mi się 30m a wiem że skoczyłem połowę tego, to nie chełpię się tym faktem w mediach społecznościowych tylko szybko sprostowuję, aby nie wkurzać kolegów w piaskownicy.
A jak przez przypadek funfel wrzuci mój błędny wynik to prostuję go pisząc: "OK moje woo pokazało 30m ale ludzie wiedzcie, że ja wiem co do metra ile skaczę. Mam trochę doświadczenia. Nie było więcej niż 15m a reszta to błąd"

Marek, u nas jak wiadomo nic nie może być łatwe i oczywiste i nawet wynalazki w stylu PIQ czy Woo tego nie zmienią

Chciałbym tylko zobaczyć aktualny ranking wiarygodnych skoków (nieważne czy piq czy woo) a nie tabelę błędów.

Każda zabawa ma reguły, tak?
Jeśli nie ma reguł to ZAWSZE znajdzie się oszust nawet jak stawką są tylko złote kalesony. Taka jest ludzka natura.
Np skoczę sobie na 15m i wykopię deskę w górę o kolejne 5m i sensor pokaże 20m.
Potem chełpię się na fejsach jaki jestem cool, hero i rekordzista Polski oraz jak mam "wywalone" na tych co wątpią, że jako 49 latek skaczę tak wysoko z płaskiej wody na Resku.
Trudno ludziom uwierzyć.
Jeśli jednak pretenduję bycia najlepszym w tej piaskownicy to robię filmik skręcony z boku dla uwiarygodnienia siebie. Niekoniecznie jest to nagrane 20m ale staram się nagrać soczyste 15m a nie pedaliadę na 5m.


Ja do tej zabawy podchodzę w ten sposób: jak 20m ogłosi taki Mario od Core'a to nie mam żadnej wątpliwości, bo to poważny i szanowany facet. Składam mu od razu gratulacje i nie ważne czy skoczył faktycznie 18 czy 22m. Tyle mu urządzenie pokazało. Koniec kropka.
lub tak jak zrobił Rafał - przeleciał Krzyż, zrobił cool filmik i cała kajtowa Polska wali mu szacun! Ma ktoś najmniejsze wątpliwości? Ktoś kwestionuje czy to było 10 czy 15 sekund w powietrzu? NIE

Jednakże jak 20m ogłosi 50-latek z lekko wybujałą fantazją, rozchwianymi emocjami, nie mający żadnego szacunku dla wątpiących, robiący z siebie bohatera lotów, klnący z tego powodu na forum (tu są też dzieci), pokazujący zapisy video jakiś szemranych trików itd to wybaczcie ale podskórnie zapala mi się lampka i chciałbym być wyprowadzany z błędu chcąc dalej bawić się w tej piaskownicy.

Wiem, że jestem upierdliwy ale niestety mam uczulenie na naciągactwo i oszustwa.
Natomiast potrafię powiedzieć przepraszam i zwrócić honor.
W przypadku 22m Piotrbyka chciałbym to zrobić ale wciąż nie widzę powodu.
Tym bardziej, że zostało usunięte z archiwum rekordów PIQ. Oczywiście nie dowiemy się od Piotrka dlaczego (a raczej dochodził), a w zamian polecą tradycyjne miazgi na mnie lub nie zabierze w ogóle głosu.

Podsumowując tą zabawę - bądźmy jak Mario! a przed nami wciąż dobry ubaw

[kuicets]

Nowy slingshot idealny do rekordow:

s-l225.jpg (5.77 KiB) Przejrzano 6646 razy

[andrzejwodejszo]

A co ma wysokość do przeciążenia przy lądowaniu....?
Chłop skoczył wysoko i wylądował pierwsza klasa....
Tyle.....
Zanim zaczniemy ujawniać swoje niepewności tutaj
upewnijmy się że mamy racje
Nie psujmy wątku....

14metrow w gore, 14 metrow w dół w 3 sekundy!?

[Mikolpa]

Moim zdaniem trzeba sobie samemu odpowiedzieć czy faktycznie tyle skończyłem czy to jakiś błąd.

Dokładnie tak
Doświadczony skoczek jest w stanie z dokładnością do 1m określić wysokość - szczególnie na pułapach do 15m.
Więc jak pojawia mi się 30m a wiem że skoczyłem połowę tego, to nie chełpię się tym faktem w mediach społecznościowych tylko szybko sprostowuję, aby nie wkurzać kolegów w piaskownicy.
A jak przez przypadek funfel wrzuci mój błędny wynik to prostuję go pisząc: "OK moje woo pokazało 30m ale ludzie wiedzcie, że ja wiem co do metra ile skaczę. Mam trochę doświadczenia. Nie było więcej niż 15m a reszta to błąd"

Każda zabawa ma reguły, tak?
Jeśli nie ma reguł to ZAWSZE znajdzie się oszust nawet jak stawką są tylko złote kalesony. Taka jest ludzka natura.
Np skoczę sobie na 15m i wykopię deskę w górę o kolejne 5m i sensor pokaże 20m.

Podsumowując tą zabawę - bądźmy jak Mario! a przed nami wciąż dobry ubaw

Bracuru. Masz sporo racji, ale sporo też przesadzasz i odbiegasz od prawdy. A Byku to mój kolega i bardzo bolą mnie Twoje agresywne wpisy kierowane w Jego stronę. Powinienem zareagować równie agresywnie ale liczę że rzeczową rozmową można więcej wyjaśnić. Trzymajmy się faktów.
Byku nie chełpił się tym w mediach społecznościowych, zamieścił zimny wpis "było hardkorowo" na FB w zamkniętej grupie bez dodatkowych komentarzy. Niektóre osoby My gratulowały, niektóre przemilczały, milczenie było spowodowane szokiem i oczywiste że niedowierzaniem bo to dla wielu kosmiczny wynik. Tutaj nic nie napisał, ja dostałem info od aplikacji piq że mój kolega uzyskał swój życiowy rekord i zamieściłem wynik z pytaniem w wątku Wrocławskim, oczywiste że rozmawiałem o tym z Nim przez tel kilka dni później. Mówił że było nierówno,miał dużo bo On zawsze pływa na większych latakach niż reszta na wodzie. Ale nie jest w stanie ocenić czy to było 22, czy 15 co dla mnie jest oczywiste.

Z Tym podrzucaniem deski, lub piqa to Was mocno ponosi. Trzymajcie się faktów a nie zamieszczajcie takich wpisów lub zdjęć z procą
Piq nie zarejestruje skoku bez ruchu poziomego przed skokiem i po skoku, postaram się to Wam za jakiś czas udowodnić. Zanim kupiłem piq to chwilę potestowałem ten Byka i rozmawiałem ze znajomym lokalnym sprzedawcą na jakiej zasadzie to działa, bo nie chciałem się bawić w coś co można by w łatwy sposób wypaczyć kombinacją.
Mam sporo przykładów na sobie że jak zaliczam glebę tuż przy lądowaniu i gubię deskę to piq nie zalicza skoku. Ale nie jestem w 100% pewny że zawsze tak jest, postaram się sprawdzić. Jeżeli tak jest to spiskowa teoria z podrzucaniem deski podczas skoku jest totalnie nie uzasadniona.
A tak na marginesie to niech ktoś skoczy na 15 m i podrzuci deskę na kolejne 5m a stawiam skrzynkę browarów

Co do błędów to cóż, są i będą. Więc powtórzę, każdy powinien sobie zadać pytanie czy było bardzo wysoko, wysoko czy tylko normalnie a to błąd.
Dla mnie bezdyskusyjne są sesje gdzie w historii sesji mamy kilka skoków na podobnym poziomie i wysoką średnią z całej sesji. I biorąc to pod uwagę to wiele wyników z rankingu piq jest to obalenia jak ten Byka. Więc skoro obalacie ten to te pozostałe też obalcie.
I przy tej okazji spytam o wyniki z WOO. Czy użytkownik WOO może zobaczyć historię sesji ze wszystkimi skokami innego użytkownika? Czy widzi tylko jeden wynik?

[Kub]

Boże co za gównoburza. Myślałem żeby kupić sobie Woo ale jak pomyślę że jakiś forumowy, skokowy zwyrol analizuje wszystkie postowane wyniki to już czuję że szybko mi to zbrzydnie. Gorzej niż na forum elektrody.

Podejrzewam że większość forumowiczów myśli podobnie.

[Mikolpa]

Boże co za gównoburza. Myślałem żeby kupić sobie Woo ale jak pomyślę że jakiś forumowy, skokowy zwyrol analizuje wszystkie postowane wyniki to już czuję że szybko mi to zbrzydnie. Gorzej niż na forum elektrody.

Podejrzewam że większość forumowiczów myśli podobnie.

Jak będziesz miał bardzo dobre wyniki i jak się nimi pochwalisz to jak widzisz jest ryzyko że będzie z tego dyskusja.

Ale możesz też zrobić jak większość posiadaczy tych gadżetów i skakać dla siebie olewając to co piszą.

[zojsan]

Czy użytkownik WOO może zobaczyć historię sesji ze wszystkimi skokami innego użytkownika? Czy widzi tylko jeden wynik?

Może zobaczyć wszystkie skoki
(wysokość, czas lotu, przeciążenie przy lądowaniu i i info w której minucie sesji został wykonany skok)

[Mikolpa]

Siemka.
Dla podtrzymania gównoburzy chciałbym poinformować towarzystwo, że bez kickera wysokość około 10m jest do osiągnięcia tylko dzięki wysoce sprzyjającym warunkom aka fart. Dywagacje czy ktoś skoczył 15 czy 22 metry na płaskim jest niesmaczne i powinno być karalne. Informacja na temat latawców, które w tym spisku uczestniczą, takie jak rebel, edge, itp, tylko przelewa czarę tej goryczy.

No to musisz to napisać do twórców urządzenia piq i niech usuną moje 12, 13, 14m i wiele moich sesji po 10m bez kikera. I to często nie z płaskiej wody gdzie można się mocno rozpędzić i dobrze wybić a z kartofliska co znacznie utrudnia, a no i oczywiście że na rebel.
Zgadzam się tylko z tym że muszą być sprzyjające warunki, ale nie są to takie z magicznymi szkwałami, w których 10m to jak piszesz fart

Ja nic nie muszę. Jakbym posiadał urządzenie, które podaje absurdalne dane, to zgłosiłbym się do producenta z reklamacją osobiście, a nie posyłał ludzi z forum...

No to jest rozwiązanie na wyjaśnienie tej sytuacji i ucięcię takich dyskusji w przyszłości.
Najlepiej było by spotkać się w jednym miejscu, powymieniać swoimi gadżetami do mierzenia i popływać razem a po sesji pogadać i wyjaśnić sprawę.
Ale to może być trudne.
Więc mogę wysłać Tobie lub komukolwiek innemu mojego piqa do przetestowania i jak zaleczę kontuzję przyjąć inny miernik w celu obalenia/potwierdzenia wyników i ucięcia takich dyskusji.

[BraCuru]

Powinienem zareagować równie agresywnie ale liczę że rzeczową rozmową można więcej wyjaśnić. Trzymajmy się faktów.

Mikolpa - z szacunku dla Ciebie nie będę się rozwijał.
Pierwszy raz chyba mamy odmienną opinię.

//Możemy dyskutować, z szacunku dla Tego sportu spróbujmy się wzajemnie nie obrażać,
//i nie skazujmy kolejnego wątku na wysłanie w kosmos...
//mod

Jak będziesz miał bardzo dobre wyniki i jak się nimi pochwalisz to jak widzisz jest ryzyko że będzie z tego dyskusja.
Ale możesz też zrobić jak większość posiadaczy tych gadżetów i skakać dla siebie olewając to co piszą.

Drugi raz się nie zgadzam - ryzyko istnieje tylko wówczas jak ktoś uwierzy w błędy sensora.
Twój kolega jest jedynym w Polsce którego wyniki wzbudzają tyle kontrowersji!
Pokaż mi drugiego.
Reszta się bawi i proszę nie strasz innych że zawistni, zazdrośni i ja zaraz ich zjedzą.

Najlepiej było by spotkać się w jednym miejscu, powymieniać swoimi gadżetami do mierzenia i popływać razem a po sesji pogadać i wyjaśnić sprawę.
Ale to może być trudne.
Więc mogę wysłać Tobie lub komukolwiek innemu mojego piqa do przetestowania i jak zaleczę kontuzję przyjąć inny miernik w celu obalenia/potwierdzenia wyników i ucięcia takich dyskusji.

Trzeci raz się z Tobą nie zgodzę - nikt nie musi się spotykać tylko trzeba przestrzegać reguł tak jak robią to GPS windsurferzy czy ścigający się na lodzie. U nich taki gościu jak Twój kolega zostałby dożywotnio zbanowany.
A na forum zakłada swój wątek, znosi reguły, robi z siebie drugiego polskiego ultra kiteboardera i jest szczerze obrażony że ktoś śmie wątpić.
To miała być zabawa ale niestety brak reguł i jeden niepoważny uczestnik robi z tego farsę.

[apek]

bełkot

[ronino]

z ciekawości popatrzyłem na jego filmiki ....i looooooooooooooo ... to ja juz nie musze woo kupować bo wiem że lata po 30-40m

[JanuszD]

Bracuru, wyciągasz daleko idące wnioski, nie mając na to żadnego pokrycia oprócz swoich wątpliwości. Nie wiesz czy wykopał deskę 10 metrów do góry, tak samo jak Kuicets nie ma dowodu, że wystrzelił piq'a z procy. (pomijam fakt, że wykopać dechę do góry lecąc na 15 metrów byłoby niezłym wyczynem).

Macie wątpliwości i macie prawo mieć wątpliwości, ale wzajemne animozje, z powodu tego, że Byku ma te wątpliwości gdzieś nie jest wystarczającym argumentem żeby kogoś nazywać oszustem.

Jeśli ktoś kupił gadżet, który pokazuje bzdury, to można napisać do Northa, że sprzedaje g...o, a nie mieć pretensje do użytkownika, że jest zadowolony, że wskoczył na 9 piętro bo to nie jest jego.

Jedyny fakt, wynik zniknął z listy i tyle.

[Kub]

Twój kolega jest jedynym w Polsce którego wyniki wzbudzają tyle kontrowersji!
Pokaż mi drugiego.
Reszta się bawi i proszę nie strasz innych że zawistni, zazdrośni i ja zaraz ich zjedzą.

Skąd wiesz czy 90% wyników reszty bawiących się w Woo i piq to nie fake'owe wyniki?
Bo nikt się nad nimi nie pochylił.
Czemu?
Bo nie pobiły niczyjego rekordu więc żaden zdetronizowany miszczu nie musiał ich podważać żeby utrzymać tytuły


Ja tak to widzę. Nie byłoby takiej afery gdyby ktoś kto skoczył 1m zapostowal wynik 6m. Afera wzięła się przez urażoną dumę i przyciąga uwagę bo to najlepszy wynik a tradycyjnym polskim zwyczajem czyjeś sukcesy nagradzane są kopem w dupę, ostracyzmem i donosem, zamiast gratulacjami i szerokim uśmiechem że komuś się udało.

[kuicets]

Nie wiesz czy wykopał deskę 10 metrów do góry, tak samo jak Kuicets nie ma dowodu, że wystrzelił piq'a z procy..

O matko i córko, to już pożartować nie można?

Każdemu dobrze zrobią trzy głębokie wdechy.

A tak na deser, bo nie usiedzę :

:D
https://youtu.be/lCsqpr_eDOY

Solidny megadownloop @ 2:17 połączony z dwukrotną zmianą koloru latawca w locie!

Ciekawe jaki PiQ Score za ten trik.