Kurs IKO u Ziomka - Wake.pl

Ustawki na pływanko, transport, spotkania, noclegi, imprezy, itp.
Dziećkowice | Kadyny | Mazury | Poręba | Poznań | Szczecin | Trójmiasto | Wrocław | Zegrze
Gość
 
Post11 lip 2006, 19:38

pedro z signx pisze:szort odpowiedz i zapytanie do pana "lehó", kolejnego anonimowego !
pytam, gdzie ty tu widzisz wojne miedzy signx a ... ??

najgorsze własnie chyba jest to, ze wszyscy widza w tym wojne
wszystkich to wkurzało (a moze i dalej wkurza)
a mimo to lehó przejrzała sobie poprzednie wątki :-)
respect

pozdro


zapytanie do pana "lehó", kolejnego anonimowego!
Odpowiadam: taki zwyczaj na forum, że używa się nick'ów, a jak chce się być anonimowym to jest opcja "gość". Co mam podać aby nie być anonimem? Nazwisko, imię, wiek, adres, stan cywilny...? A gdzie ochrona danych osobowych?

Pytasz:"gdzie ty tu widzisz wojne miedzy signx a ... ??
i zaraz sam sobie odpowiadasz:"najgorsze własnie chyba jest to, ze wszyscy widza w tym wojne" ( a ty nie?)
Znasz też odpowiedź na pytanie co o tym myśleli (myślą) :
"wszystkich to wkurzało (a moze i dalej wkurza)"
Odpowiadając na ostatnią uwagę: "a mimo to lehó przejrzała sobie poprzednie wątki :-)" powiem, źe nie przeglądałem ale mam dobrą pamięć, którą signx systematycznie odświerza swoimi wywodami na temat wake.
Ktoś komuś tu zaszedł za skórę- czy nie czas już trochę odpuścić?

lehó
Posty: 30
Rejestracja: 09 lut 2006, 09:33
 
Post11 lip 2006, 19:47

To byłem ja Lehó (facet po 40 zamieszkały w lubuskim, mający dwóch synów - jeden właśnie dzisiaj dostał wspaniałe świadectwo maturalne-uwielbiający kite'a (land, snow, water) i ws, belfer z zawodu.... ( mam coś jeszcze dodać kolego całkowicie nieanimowy pedro z signx.
Tak czy inaczej pozdrawiam!

Kite jest lekiem na całe zło!!!

Gość
 
Post11 lip 2006, 23:54

Nie wiem do kogo to bylo o anonimach. Jesli chodzi o mnie to moze wydaje sie anonimowy dla reszty forumowiczow, ale reszta forumowiczow wydaje sie dla mnie rownie anonimowa, a jesli chodzi o Pana Ziomka :wink: to po podpisie jestem pewien ze latwo mu dociec o kogo chodzi :wink:

Ktos wyzej cos pisal o integracji i o zyciu na polwyspie, no ja odpisze ze zycie na polwyspie bylo nocne i sie zylo :lol: a integracja byla przede wszystkim z poznanymi kursnatami (pozdro Radek, Mirek 8), moze to przede wwszystkim wina mojej osobowosci, ale mi naprawde bylo trudno zzyc sie z instruktorami, ktorzy po czesci sprawiali pozory elitarnej grupy, a ja dosc niesmialy jestem :wink:


Ziomek, ksiazki byly nie da sie zaprzeczyc, lezaly, wszedzie niestety na stronie nie doszukalem sie tej informacji o nich a cudzej wlasnosci nie rusze, myslalem ze czyjes:) no a co do konsoli to chetnie sobie pogram jak wpadne bo lubie gierki:)

No ktos wspominal aby pisac o wadach szkol, szkol nie znam wad nie wymienie, watek ten jest glownie o WAKE.Pl, ale wady sa wszedzie, napiszcie wiec prosze tez cos o wadach w innych szkolach. Jesli mowa o wadach w WAKE.Pl to ja nic nie napisze, chyba jestem zbyt poczatkujacy ale narazie zadnych doszukac sie nie moge 8)

Jakub P.

skwarek
Posty: 94
Rejestracja: 30 cze 2006, 11:19
Kontaktowanie:
 
Post12 lip 2006, 00:55

witam dziwie sie wam ze tak od reki wykladacie kase.ja obserwuje na brzegu a potem sie zapisuje.wypelniam papier i daje zaliczke.potem sukcesywnie donosze.metoda pewna i sprawdzona.place za wykonane zajecia a instruktor nie olewa.polecam taka metode.
w weke.pl bylem na szkoleniu 2 dni i milo wspominam.fajna atmosfera ladne dziewczyny sie krecily.1 dnia przebralem sie w pianke wszedlem na wode i wiatr zdechl.2 dnia byl wiatr dolaczyli mnie do istruktora ktory prowadzil zajecia na wodzie z 3 osobami lecz zanim przyszla moja kolej wiatr sie skoczyl.dalej nie kontynuowalem kursu bo szkoda wiatru na stanie w wodzie i przenioslem sie do inej szkoly i tam sam na sam z instruktorem plywalem.w weke.pl nikt nie zadal jakiejs wplaty.wedlug mnie uczciwie

RedSeaZone
Posty: 660
Rejestracja: 25 wrz 2005, 15:03
Lokalizacja: Egypt, El Gouna, elgouna.com
Dostał piwko: 5 razy
Kontaktowanie:
 
Post12 lip 2006, 02:15

Jaką wielką szkodą dla tej dyskusji byłby dostatek wiatru.

;)

Gość
 
Post12 lip 2006, 07:31

hehe - ale na szczescie na Helu nie wieje i dzieki temu mamy takich wspanialych NETsurferow. tylko pozazdroscic umiejetnosci napierdzielania coraz wiekszych glupot w klawiaturke i reklamowania swoich najwspanialszych pod Hel'skim sloncem szkolek w kazdym poscie!
Hell yeah!!

Awatar użytkownika
Marcin78
Posty: 500
Rejestracja: 28 sty 2006, 21:54
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:
 
Post12 lip 2006, 09:29

A ja mysle ze jak ktos wplaca kase za kurs i znajac jego program nie egzekwuje go to jest pierdoła
Place-wymagam i nie ma mozliwosci zeby instruktor nie przeprowadził jakiegos elementu szkolenia
A pozatym chyba najlepiej by było z ewentualnymi uwagami udac sie do wlasciciela szkoły i powiedziec ze instruktor X nie przecwiczył czegos tam a wogle to stoje w wodzie od paru godzin i nie wieje!!!
Ewentualne uwagi krytyczne pod adresem szkół zamieszczac na forum gdy inne cywilizowane sposoby zawioda bo moze to wyparzyc wizerunek szkoly kite,a wina lezy pewnie gdzies posrodku.
Pozatym zawsze beda niezadowoleni ludzie

Awatar użytkownika
Sajk
Posty: 80
Rejestracja: 14 mar 2004, 22:04
Deska: RRD
Latawiec: North Rebel 11m 2013
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:
 
Post12 lip 2006, 14:01

Sam już nie wiem, w którym wątku to napisać :?
ale moim zdaniem pozytywnym efektem tego całego zamieszania na forum będzie to,
że jakość szkoleń w polskich szkółkach wzrośnie i będzie jeszcze lepsza :!:

A to chyba dobrze... chociaż nie pochwalam metody jaką tu przyjęto.
Bo cel nie uświęca środków :roll:

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post12 lip 2006, 15:04

pociągnę wątek:

czasem odechciewa się prowadzićszkołękite...

:

wczoraj zaistniała taka sytuacja:

Kursant (Którego Imienia, Nazwiska, Adresu i ZDJĘCIA :oops: :wink: tu nie podam)
poprosił MNIE (uff - wreszcie do odpowiedniej osoby :wink: ) o zwrot gotówki za "niewykorzystaną" cześć kursu)
nie mamy z tym problemu
i oddajemy od ręki
(zdarza się, nieczęsto , że kursant nie moze dłużej zostać na Helu, wiadomo)
zapłacił za całość - a że zrobił [JAK TWIERDZIŁ :idea: :idea: ] tylko 1,5 godz teorię - prawie całość należało mu zwrócić..

podszedłem do kasy po gotówkę
a po drodze zaczepiła mnie jego instruktorka
oznajmiająć że PRZYPADKIEM :idea: usyszała naszą rozmowę
a akurat z TYM kursantem spędziła kilka godzin w wodzie :idea: :idea: :roll:
i zrealizowała CAŁE IKO 1


...

kursant zaczął sie plątać w zeznaniach w "konfrontacji"
po chwili miałem wrażenie że zaraz mnie uderzy
(co akurat nie wyszło by mu na zdrowie :wink:
..mnie być może też :wink: )

zdziwiłęm sięteż że będąc od kilku dni - nie zrobił całości kursu
- bo wiało spokojnie na dobre szkolenia
i inni pokończyli..

okazało się, że instruktor PROSIŁ go o wejście na wodę, na 2 IKO
ale kursant w tym momencie "nie miał na to ochoty"

pożegnałem się z tym kursantem
prosząc by nie przychodził jużdo szkoły WAKE.PL

potem jeszcze dowiedziałem się (szkoda że POTEM :? )
że krzyczał i zachowywał się agresywnie
w stosunku do Romy (naszej "sekretarki" , odpowiedzialnej m.in. za zapisy na kursy, sklep itd :wink: )
akurat Ona w przeciwieństwie do mnie słabo radzi sobie z takimi zachowaniami..

- CO mam/y myśleć o takim zachowaniu?
- KTO ma zapłącić instruktorowi za kilkugodzinne nauczanie w wodzie (akurat teraz na szczęście bardzo ciepłej )

LUDZIE - to że płacicie za kurs - nie upoważnia Was do bezpodstawnego, bardzo niekulturalnego wyładowywania jakichś osobistych emocji przywiezionych z miasta ..

chyba że się mylę
i jest tak, jak "KTOŚ" :wink: w tym topiku wcześniej napisał
że "klient nasz pan, i musimy mu w ... wleźć by był zadowolony.." :disgusted:

"przepraszam" - Szkoła WAKE.PL - NIE BĘDZIE WŁAZIĆ...

:doh:

Smokie
Posty: 5595
Rejestracja: 07 sie 2003, 12:00
Deska: Semente Pocket Rocket, 77
Latawiec: Slingshot RPM
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 121 razy
Dostał piwko: 77 razy
Kontaktowanie:
 
Post12 lip 2006, 16:11

ups :doh: a sie goraco na tym Helu zrobilo :? czy tak naprawde ludzie ktorzy przychodza na kurs chca sie uczyc bo sprawia im to przyjemnosc? czy moze chca pokazac swoim znajomym jacy sa fajni? czy moze chca podrywac laski we wladku na disco na kajtserfera?
caly czas jeszcze sie ludze ze to ma sprawiac mega wielka frajde i dawac taka przyjemnosc ze pozniej nie mozesz sie od niej uwolnic (niektorzy az sie chorobliwie uzaleznili ;) ) ze ludzie ktorzy probuja swoich sil na wodzie pozniej beda sie cieszyli razem z innymi tym ze moga plywac, ze wieje, za sa fale....... niestety chyba coraz mniej takich osob :(

tak sobie mysle ze zmierza to wszystko do atmosfery wakacyjnej mazur :(

no ale tak chyba troche nie na temat ale jakos tak po tych postach ostatnich..

Gość
 
Post12 lip 2006, 16:17

Z tego wniosek - nie daj się naciągać, czy jesteś klientem, czy świadczysz usługę.
ps. nie lubię naciągactwa z żadnej strony i chyba nikt tego nie znosi

Gość
 
Post12 lip 2006, 16:54

Ziomek : wlazic w dupe moze nie ... ale miedzy wlazic w dupe a okazac zainteresowanie wobec kursant/tki to co innego :!:

Nie kazdy musi byc kumplem z wami, nie kazdy musi byc na tyle luzacji zeby sie z wami zadawac czasem ktos poprsotu chce sie nauczyc plywac ale chce zeby ktos mu to pokazal i nakierowal go !!!
Nie kazdy ma taki charakter i bedzie biegal wokol waszej bazy i sie pytal co 10 minut - idziemy na wode ? Mozemy dalej ?

Chlopie - zacznij wreszcie wymagac tez czegos od swoich pracownikow :twisted:

Gość
 
Post12 lip 2006, 17:18

zacznij wreszcie wymagac tez czegos od swoich pracownikow

popieram. I dotysczy to wszystkich szkółek

Gość
 
Post12 lip 2006, 17:29

Ale Ziomek teraz oczywiscie schowa glowe w piasek albo odwroci pilke i po raz kolejny wykarze ze jego szkola akurat i jego instruktorzy to sami profi :D

Chyab odrobina samokrytycyzmu by sie wam przydala :twisted:

Smokie
Posty: 5595
Rejestracja: 07 sie 2003, 12:00
Deska: Semente Pocket Rocket, 77
Latawiec: Slingshot RPM
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 121 razy
Dostał piwko: 77 razy
Kontaktowanie:
 
Post12 lip 2006, 18:54

ja to sie tak zastanawiam..... krytykuja krytkuja i co ? i nic z tego nie wynika. jak nie pasuje to przeciez jest conajmniej z 10 szkolek na Helu. jak sie nie podoba u Ziomka to mozna isc za plot jeden czy drugi. gdzies na kiteportalu czy na kf jest prawie pelny opis szkolek. wystarczy troche sie wysilic, popytac i mozna wybrac szkolke ktora bedzie bardziej pasowala.
ja sie nie dziwie prawde mowiac ze chlopaki sie czasem moga gubic i do kogos ktos tam nie zadzwoni. przeciez tam w sezonie jest taki przerob ze w zasadzie chyba 2 osoby powinny siedziec przy telefonie i tylko i wylacznie przyjmowac zapisy. juz ktos o tym wspominal ze moze poprostu czasem trzeba wstac rano i zobaczyc czy wieje, przyjsc samemu do bazy i troche pomeczyc instruktora.


Wróć do „Kto/Gdzie/Kiedy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości