WAROOO i INSTINCT - takie sobie porównanie

[Smokie]

skoro masz 16 wnioskuje ze latasz przy granicznym wietrze. przy slabym wietrze w zasadzie w kazdym latawcu bedzie problem ze wstawaniem. jesli wieje na tyle ze plywasz i wracasz w to samo miejsce i nadal przy takim wietrze masz problem z restartem to posluchaj rad konsultanta

ps. sie rozpedzilem chyba ze jestes poczatkujacym plywakiem i masz problemy wogole z wracaniem w to samo miejsce

[Ziomek.]

mam małe watpliwosci co do łatwosic wstawania tego latawca z wody. Kita uczyłem sie na Cabrinie CO2 20 z 2003 roku (moj pierwzy latawiec kotrego uzytkuje juz 3 rok) i mowiac wprost bylem zniesmaczyony stylem wstawania z wody waroo. Smie nawet tiwerdzic ze na chwile obecną szybciej poderwe Cabrine niz waroo.

ostatnie Twoje zdanie mówi wiele

masz na maksa obcykanego kajta , na którym pływasz
już kolejny sezon

ja też miałem problem z postawieniem
Waroo ..PIERWSZY RAZ

a odbywało się to jakoś pod koniec kwietnia tego roku
na Bałtyku

po prostu INACZEJ sięgo prowadzi podczas water-relaunch
niż c-szejpy do których jesteśmy przyzwyczajeni

podobny problem miałem w zeszłym roku we wrześniu
z Crossbowem od cHKonika
i nie twierdzę , że X-bow słabo wstaje
..nie umiałem

osoba przyzwyczajona do C - musi się "przestawić"
(podobnie zresztą jak z pływaniem na BOWach)

osoba "świeża" od razu poczuje plusy BOWów przy wstawaniu

podsumowując: dobre wstawanie JAKICHKOLWIEK kajtów
wg mnie, dziś jest niewielkim plusem
bo ..WSZYSTKIE (łącznie z większością Cszejpów) dzisiejsze kajty
wstają chętnie

wymagają tylko NIECO chęci


MArcinB - nie twierdzęże INNE brandy są ZŁE

mi pasująTE, które mam
a i to nie wszystkie

bardzo chciałbym mieć jescze jeden, ale..

zwyczajnie mnie na nie NIE STAĆ

[wojol]

Cos mi sie zdaje ze Ziomek jest najblizszy prawdy i tylko potwierdził moje przypuszczenia że Cabrina tak weszła mi w krew przez te trzy sezony że byc moze cięzko mi teraz przestawic sie na "łatwe" startowanie BOWa - byz moze jest ona zbyt łatwe.. a ja niepotrzebnie to sobie utrudniam i komplikuje... poprubuje to jeszcze i dam znac czy po opanowaniu nowej techniki wychodzi lepiej...

[Neykon]

no chyba ze z porownania wychodzi, ze kazdy ma plusy i minusy...i wszystko zalezy od umiejetnosci, upodoban, KASY, i ze
kazdy nowoczesny bow jest dobry???

wszystko zalezy od upodoban, jednemu lezy dany latawiec drugiemu NIE, jeden zakceptuje duze sily na barze w zamian za ciag latawca, drugiemu to nie odpowiada...
dalej ktos woli plywac na maksa zaciagnietej 12 (bow) gdy inni plywaja na 9 (c-shape) mimo tego ze dynda mu sie 1,5 metra sznurka, bo mu to odpowiada...
ciagnac temat jedni twierdza ze na tym nie da sie skakac, przychodzi CHLOPEK ROZTROPEK i kreci downloopy na 27m linkach...

tak wiec najbardziej wymierna ocena danej szmaty jest przetestowania kilku latawek i podjecie decyzji "Ta mi lezy " wiec kupuje... wedlug mnie podstawowy blad jaki robia nowicjusze to zakup latawca na podstawie RECENZJI innych... zaden tekst nie odda tego co sie czuje na ŁAPACH...

wiec testujcie i wybierajcie sprzet pod siebie

ps. za chwile ktos napisze ale ja jestem dopiero po kursie i mam male pojecie o sprzecie, technice prowadzenia latawca itp. wiec jak mam testowac sprzet...

wedlug mnie, kup sobie szmate z zeszlego roku za smieszna kase, skatuj ja na maksa w tym sezonie a za roku przetestuj i wybierz TO CO DLA CIEBIE JEST NAJ

[zgred]

Albo kupcie sobie komórki i zacznijcie uprawiać landkiting. Jak nie macie jak testowac i kiedy pływac to po co wam latwiec za 4000zł? Będzie wyjęty z worka raz w roku po kursie w szkółce i zostanie przebity na łące bo was będzie korciło polatać samemu u siebie

[wojol]

Wracając jeszcze na chwile do tematu restartu Waroo z wody - nie dalej jak wczoraj razem z KRI-STO na spokojnie probowalismy rozpracowac to na wodzie - faktem jest ze przy słabym wietrze nie jest to łatwe i latawiec niechetnie odrywa sie od wody i w takich warunkach jego restart jest porownywalna sztuka jak c-shape. Natomiast przy odpowiedniej sile wiatru faktycznie idzie juz łatwiej - ale nie zmienia to faktu ze jednak trzeba sie do tego troche przyłozyc i "obyc z techniką"..

[rolnik]

Przy slabym wietrze ciagniesz zdecydowanie za dwie sterujace i nie ma bata zeby wstecznie nie wystartowal .Jak w komorkach ;moze troche gorzej z racji wiekszej wagi ale zasada ta sama

[wojol]

sprawdze jak bedzei okazja i zdam relacje...

[Ziomek.]

"...takie sobie porównanie Waroo i Instinct..."



Świstak - Instinct 9
Ziomek - Waroo 9
wiater - 30 węzłów

...na znak przyjaźni

[michalDG]

Wazac 59 kg na waro 7 od jakiego wiaterku juz bedzie mozna poplywac bo nie mam narazie jak przetestowac ( slabo wieje) u mnie

[AndrzejB]

ja ważę ok. 84 kg, a więc nie "tabelkowe" 75 kg, pomimo to dolne zakresy wskazane w tabelce są w pełni osiągalne. Ostatnio na Rodos specjalnie sprawdzałem Waroo 7 i 9 pod tym kątem, używając deski Nobile 666 132.

Precyzyjna odpowiedz na Twoje pytanie MIchał jest jednak dosyc trudna, bo sporo będzie zależeć od używanej deski i umiętności technicznych. Wydaje się jednak że przy tak niewielkiej wadze zamiast 19 kn, stałe 17 maks 18 kn powinno być w pełni wystarczające, przy większej desce i "łatwości ślizgu" rider'a może nawet ciut mniej. Oczywiście mówimy o spokojnym pływaniu w lewo i w prawo, z utrzymaniem wysokości, bo np. ze skokami w takich warunkach może być krucho ...


pozdrawiam!


AndrzejB