pytanie co prawda o egipt, ale do grecji tez mozna leciec. akcja z czerwca tego roku:
dwie osoby, dwie zwykle torby mieszczace sie w limicie wagowym plus pokrowiec z dwoma dechami, trzema latawcami, namiotem, pianami, trapezami i niestety waga chyba 38kg......
pani sie pyta czy to sprzet sportowy, ja twardo, ze nie, wiec marszczy czolo i mowi, ze kazdy kg nadwagi, jezeli dobrze pamietam, 20PLN, czyli
prawie 800 PLN.....
hmmm, ale mowi, ze jezeli to sprzet sportowy to oplata bodajrze 120 PLN, niestety musialem zaplacic, ale na szczescie 120 PLN a nie 800 PLN.
W drodze powrotnej Grecy o nic nawet nie pytali.
Tak wiec raz na wozie, raz pod wozem...
Aha, linie centralwings.