Ja uwazam, ze to sluszna koncepcja... i tak pewnie z czasem nie uda sie uniknac pozerow, lansiarzy i innych na kite'ach, ale takie juz zycie, tak samo bylo z skateboardem, snowboardem, windsurfem i pewnie za jakis czas z kitem - a poki co warto promowac, zeby jak najwiecej maniakow wylapac. A swoja droga zawsze zazdroscilem tym, ktorzy potrafia czerpac kase i zyc dzieki swojej pasji
No i oczywiscie do poki ktos nie przegina na zasadzie mozecie obejrzec fotki na www jesli mi zaplacicie za wstep 9.99 PLN to kazda propagacja tego sportu jest OK - czy to pisze dr. reklamujac przy tym eutanator'a czy piotrek - signx'a czy ktorys z riderow reklamujac swoja szkolke czy sponsorow - poki jest to na przyzwoitym poziomie to mnie to nie przeszkadza, a nawet mozna z tego czerpac korzysci - jak dodatkowe spotkania, imprezy, gadzety i przede wszystkim zajawianie klimatem innych, co przeklada sie na ten super klimat chociazby na polwyspie
Tak jakos mnie naszlo
