Polecam Alladina, gdyż tam byłem. Żarcie jest bardzo dobre a kwatery również niczego sobie. Hotel o klasę lepszy od Magawisha pod każdym względem.
Jak się będę jeszcze raz wybierać do Egiptu z żoną to napewno wybiorę ten hotel lub bliźniaczy JasminVillage (ten sam właściciel, takie samo żarcie, zresztą przy All Inclusive to mozna się stołować w trzecim hotelu obok również tego samego właściciela, nazwy zapomniałem).
Spot i główna droga jest na miejscu i nie trzeba nigdzie daleko chodzić.
Jedyny minus to porywisty wiatr, który jedynie jest równyw ElGounie.
Kolejny minus albo plus to rafa i dosyć duże pływy wody w ciągu dnia.
Polecam zabrać jeden latawiec 9sqm typu bow i cały problem z głowy.
Bo albo wieje mocno, albo wcale.
Udanego wypoczynku.