Jak pływać na dużym kite'cie podczas dużego wiatru :)

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
TIKKO_aloha
Posty: 1627
Rejestracja: 11 lip 2006, 09:16
Deska: custom 140
Latawiec: Switchblade/nomad
Lokalizacja: Katowice
Postawił piwka: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post29 gru 2006, 15:25

Grzechu pisze:
onzo pisze:
Grzechu pisze:
onzo pisze:W KS na prędkości za bardzo nikomu nie zależy, a już na pewno nie w sytuacji gdy jest przeżaglowany.

No chyba wlasnie aby nie byc przeżaglowanym.
Zeby moc sie w miare komfortowo wozic w lewo i prawo?


To chyba łatwiej wziąć latawiec o numer mniejszy nie sądzisz :?:


Jasne onzo, dokladnie tak uwazam (pierwszy moj post w tym temacie).

tak, ale trzeba sie zawsze dokulać do brzegu zeby to zrobić, więc pytanie moje wcześniej padło jak to robicie zeby bylo bezpiecznie i pewnie...
pozdro

Awatar użytkownika
Biały
Posty: 469
Rejestracja: 13 maja 2006, 10:20
Lokalizacja: Olsztyn
Kontaktowanie:
 
Post29 gru 2006, 16:11

1.Taśma depowera zaciagnieta.
2.odpuszczony bar.
3. Latawiec na krawedzie okna
jak masz za duzo na kajcie po wykonaniu 1 i 2 czynnosci
4. Mocno wcisnieta krawedz
5. punkty od 1 do 4 nie pomogły-----> modlitwa :wink:

Awatar użytkownika
jedi1
Posty: 2272
Rejestracja: 28 maja 2006, 17:37
Lokalizacja: Gdynia
Postawił piwka: 132 razy
Dostał piwko: 83 razy
Kontaktowanie:
 
Post29 gru 2006, 19:20

zrywka i plynac bez linek, trzymajac za uszy latawca? tak mnie przynajmiej uczono...

Awatar użytkownika
Lewik
Posty: 175
Rejestracja: 28 cze 2006, 18:21
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:
 
Post30 gru 2006, 12:57

ja pływam na 16.5 waze 63 kg i daje rade. trzeba troche przy depowerze się bawić ale jest ok. trzeba uważać na szkwały żeby nie wyciągneło :P no i zabezpieczenia trzeba miec obcykany bo pare razy musiałem się wypinać żeby mną na plaże nie rzuciło. ale nie wiem czemu to mnie nakręca :D taka niezdrowa adrenalinka :P

TIKKO_aloha
Posty: 1627
Rejestracja: 11 lip 2006, 09:16
Deska: custom 140
Latawiec: Switchblade/nomad
Lokalizacja: Katowice
Postawił piwka: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post30 gru 2006, 14:38

Lewik pisze:ja pływam na 16.5 waze 63 kg i daje rade. trzeba troche przy depowerze się bawić ale jest ok. trzeba uważać na szkwały żeby nie wyciągneło :P no i zabezpieczenia trzeba miec obcykany bo pare razy musiałem się wypinać żeby mną na plaże nie rzuciło. ale nie wiem czemu to mnie nakręca :D taka niezdrowa adrenalinka :P

tym sie żyje chłopie i dlatego niektórzy (w tym ja) kochają extreme :D za te "hardcorowe" chwile :)
pozdro


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości