Z moich skromnych doswiadczen, daj sobie spokoj z SU-2 na slaby wiatr,testowalem ja w Egipcie wersje 2006 135x41 super deseczka,ale na lekko, srednio lub mocno zafalowany zbiornik.Na plaskiej wodzie jest srednio-malo wydajna,a z reguly jest plasko jak slabo wieje
Coalition 152 tez nie jest za bardzo slabowiatrowa maszyna.
mozliwe ze EXT byla by dobra,ale jak na nia patrze z gory to pewnie slabowiatrowosc osiagnie podobna,ale bedziesz mial pod nogami 48cm zamiast 42 a to spora roznica
Jak masz deche o szerokosci 39 i szukasz slabowiatrowej,to moim zdaniem zeby nie zmieniac latawca kup cos min. 41 do & szerokosci, ale z prosta krawedzia,nie podcieta na koncach.Czyli najlepiej jak bedzie napisane ze to jest decha lightwind
odczujesz ogromna roznice,skok o pare wezlow w gore tylko z tytulu zmiany dechy.
Zaczniesz ostrzyc lub mega ostrzyc.Pokonywac nowe bariery plywania z funem na slabszym wietrze.
Ja wlasnie mam taka denie jak Kosek nadmienil. Jestem nią zachwycony.Uratowala mi plywanie rok temu na Helu jak wialo pizdowato prawie poltora tygodnia.Po prostu dzieki niej spedzilem na wodzie 3tys. procent czasu wiecej

Spleene session 141x42. Jak mi ja airman poakzal 1szy raz to spojrzelismy z kumplem na nia z politowaniem"co to kurde jest za ufo? zapomnieli krawedz podciac na koncach czy co? oszczednosci jakies? jeszcze taka krotka jak na taki prostokat? moze to do nauki malych kursantow?
Po wejsciu na deche i zrobieniu paru halsow.po prostu nie wierzylismy ze to jest mozliwe.Spogladalem na deche co chwile nie wierzac ze plyne,tak ostro i do tego jak przywiewalo bez problemu trzymalem krawedz.Po prostu jak bym mial Oscara i Nobla w lapach to bym im dal za te denie.
Na desce jest napisane od 8 do 22knotow i to kurde jest prawda, 22 wezly i na niej plywam z przyjemnoscia.ciezej wypracowac skok zdecydowanie przez to ze krawedz robocza jest ogromna,ale za to jaki pop z dechy dostajemy przy wybiciu z chopa lub falki to jest masakra

.Lekkie ugiecie nog ,dupka do gory i leecimyyyy!
W lebie rok temu testowalem ja na morzu,rewelka na falach.Wybicie latwe i ogromne.Trzeba tylko pilnowac przedniej krawedzi bo deska nie ma rockera i mozna ja latwo przytopic.Dlatego lepiej wlasnie miec zawsze 2 dechy przy sobie.
Na plaskiej wodzie zatoki nie bylo goscia ktory mierzac sie ze mna na przeciw siebie kto wyzej pojdzie pod wiatr, kto powinien ustapic?. Seszynka zawsze byla duzo wyzej
Spleene Session i druga na silniejszy wietrzyk.
Duet mistrzowski, R E W E L A C J A !
sorry panowie, nie pisalem rok temu nic o tej desce zebym nie musial jej pilnowac na Helu na brzegu

ale skoro Kosek wszystko wykablowal to chetnie sie podzielilem z wami moimi doznaniami,teraz bede ja musial zostawiac z ochrona
