Waże 95 kg, swoje umiejętności określam jako średnio zaawansowane (ślizguje, zwrotuje, pierwsze skoki)
Na chwile obecną mam rebela 12m, i szczerze mówiąc zdarzyło mnie się nie raz że byłem w Grecji przeżaglowany..
I problem tkwi nie tyle co w doborze marki, co w wielkości. wziąć 9m, czy 7m?
Z jednej strony mam ciężkie dupsko, i 9 by się nadała, lecz z drugiej czy nie pokryję się zakres częsciowo z 12m?A z kolei na 7m musi naprawde mocno wiać,zeby je uruchomić.
A zastanawiam się nad :
a) waroo 07
b) ozone instinct sport
c) slingshot rev
No i liczę też na małą konfrontację tych latawek

pozdrawiam, Pepe