Wrocław - Pola Marsowe

[Baton]

Witam , witam!
Podobnie jak kilku przedmowcow, nie wyczailem w pore tematu:/
Niestety piatek tez dla mnie odpada bo juz wczesnym popoludniem wyciagam flage i ide dopingowac: ja - NAS;)
Ale tak na ogol to jestem zwarty i gotowy do kajtowania - wiec jak cos to piszcie na kf, na priva albo na jedr@poczta.onet.pl.
pozdrowionka

[Lubow]

No to nareszcie sie cos zaczyna dziac
Bedzie ekipka
pzd.
lubow

[Zimoch]

Baton dobrze ze wspomniałes o meczu Mysle ze większość z nas bedzie chciała obejrzeć mecz. To moze zamiast w piatek spotkamy sie w sobote... temat do przeduskutowania

[Lubow]

Sobota?
Jasne tylko ze gdzies ok. 12:00
Po swietowaniu !
... tylko nie wiem czego ...

[ziemowit]

Witam serdecznie
Cóż...prognoza zmieniła się diametralnie ...standard.
Po południu we Wrocławiu - flauta
A do tego od dziś jakieś mistrzostwa piłkowe, czy cóś ... wplata nam się w planowany harmonogram co skutkuje eliminacją części zawodników (tych od kite )
Kierując się zdrowym rozsądkiem, w obliczu zaistniałej tzw. siły wyższej, należałoby odwołać dzisiejszą ustawkę ...
Ale zdrowy rozsądek zostawiam pod kluczem w biurze o 16:00
a od 17:00 czekam na Was na Polach Marsowych
Pozdrawiam

[Gość]

Mnie nie bedzie
Musze sie ustawic na spotkanie z samolotem gdzie sprzet do nas przylatuje.
Zycze milej ustawki - jak cos to jestem w sobote wolny !
pzd.
lubow

[s2]

Elo,

i tak niemal rok później - czy lata ktoś jednak na marsowych?

jutro a bardziej w środę nawet ma coś powiać jak na wro. ktoś gdzieś się wybiera? może jakaś inna miejscówka jednak?

pozdr,
s2

[ziemowit]

Witam,
W związku z uwarunkowaniami (Wrocław i okolice) poważnie ograniczającymi możliwość uprawiania tylko i wyłącznie kitesurfingu , przez ostatni rok nieco experymentowałem coraz bardziej w kierunku alernatyw... aczkolwiek absolutnie z kitesurfingu nie rezygnuję
Był mountaiboard z kitem i bez i z holem za czym tylko się dało , był snowboard - z kitem i bez, był też wake za łodziami, skuterami i wake na wyciągu.
A ostatnio był snow na igielicie z metą w basenie, swoistego rodzaju wielkim jacuzzi http://acrobatpark.com/
Niestety wszystko to poza Wrocławiem, aczkolwiek w zasięgu od 1 do 3 godzin jazdy (oczywiście należy doliczyć średnio 1,5 godziny na przejazd przez Wrocław - stolicę remontów drogowych
Jeśli ktoś będzie zainteresowany ww. formami alternatywy, w szczególności w dni bezwietrzne w sezonie letnim jak i zimowym, to jestem. Oczywiście kitesurfing w dni wietrzne, jak najbardziej, rzecz jasna, zdecydowanie i bezapelacyjnie tak. Zresztą nawet jak przestanie wiać nim dojedziemy (zjawisko występujące nader często w naszej okolicy) to zawsze pozostaje dowolna z w/w alternatyw oraz inwencja własna . Pozdrawiam serdecznie