Pierwszy sprzęt, Pomocy.

Forum dla początkujących
Lukasmily
Posty: 6
Rejestracja: 30 mar 2013, 12:43
 
Post30 mar 2013, 12:50

Znalazłem sprzęt w dobrych cenach na hydrosfera.pl.
mam 190 cm wzrostu i 84 kg wagi. Na codzie będę używał sprzętu na słodkowodnym zalewie, jeziorze. Wiatr tam hula że cho,cho.
Na pewno zabiorę sprzęt na Chorwację.

Trochę poczytałem, pooglądałem filmiki ale dalej jestem zielony.
Potrzebuje kompletnego zestawu, Trapez, deskę, kite...piankę i resztę gadżetów.

Czy taki zestaw z hydrosfera.pl, Zestaw Kite Airush One + Airush X Over za 3390 pln to dobry wybór?

Awatar użytkownika
Regis
Posty: 450
Rejestracja: 02 wrz 2006, 22:29
Deska: CrazyFly Raptor 135x41
Latawiec: Peter Lynn Fury v3 10
Lokalizacja: Dębinki
Postawił piwka: 7 razy
Dostał piwko: 9 razy
Kontaktowanie:
 
Post30 mar 2013, 15:13

Jakie rozmiary tych Airushów? RTF czy KO?

Lukasmily
Posty: 6
Rejestracja: 30 mar 2013, 12:43
 
Post30 mar 2013, 17:57

RTF - komplet z manetkami, o co chodzi? Co to te manetki?

Awatar użytkownika
harnaś
Posty: 821
Rejestracja: 10 lut 2009, 15:22
Deska: Aboards Z-series
Latawiec: Nobile 555 RRD Addiction
Lokalizacja: Wałbrzych
Postawił piwka: 23 razy
Dostał piwko: 9 razy
 
Post30 mar 2013, 18:46

Manetki sa przy latawcach ful power

Awatar użytkownika
Regis
Posty: 450
Rejestracja: 02 wrz 2006, 22:29
Deska: CrazyFly Raptor 135x41
Latawiec: Peter Lynn Fury v3 10
Lokalizacja: Dębinki
Postawił piwka: 7 razy
Dostał piwko: 9 razy
Kontaktowanie:
 
Post30 mar 2013, 21:37

luksasmily, napisz coś o swoim doświadczeniu z latawcem poza tym, że jesteś zielony.
Latałeś już czymś? Byłeś na kursie?

Lukasmily
Posty: 6
Rejestracja: 30 mar 2013, 12:43
 
Post30 mar 2013, 22:58

...nie byłem na kursie, jeżdżę od 8 lat na snowboardzie. Kite chcę uprawiać jako letnia alternatywa.

gut-ek
Posty: 60
Rejestracja: 12 wrz 2012, 13:04
Deska: Su2
Latawiec: WH Dymek, RRDs, Catalyst
 
Post31 mar 2013, 07:33

Proponowałbym na początek poszukać coś używanego w dobrym stanie. I raczej nie full power, chyba ze szukasz naprawdę mocnych wrażeń. Wesołych Świat.

przemass
Posty: 3798
Rejestracja: 06 maja 2006, 22:01
Deska: Encore Nirvana
Latawiec: Airush Razor
Lokalizacja: ChalupyCumbuco
Postawił piwka: 26 razy
Dostał piwko: 25 razy
Kontaktowanie:
 
Post31 mar 2013, 11:29

Lukasmily pisze:Znalazłem sprzęt w dobrych cenach na hydrosfera.pl.
mam 190 cm wzrostu i 84 kg wagi. Na codzie będę używał sprzętu na słodkowodnym zalewie, jeziorze. Wiatr tam hula że cho,cho.
Na pewno zabiorę sprzęt na Chorwację.

Trochę poczytałem, pooglądałem filmiki ale dalej jestem zielony.
Potrzebuje kompletnego zestawu, Trapez, deskę, kite...piankę i resztę gadżetów.

Czy taki zestaw z hydrosfera.pl, Zestaw Kite Airush One + Airush X Over za 3390 pln to dobry wybór?


Być może zmienisz upodobania co do spotów jak zaczniesz więcej pływać ;) :hand: Im równiejszy wiatr na początek tym lepiej, dlatego spoty z dostępem do otwartych przestrzeni, zwłaszcza nadmorskie są "mistrzami" Do tego w Polsce masz Zatokę, gdzie oprócz czystego wiatru jest płaska i płytka woda - idealnie do nauki.

Kompletny zestaw za 3390 brzmi pięknie, nie wiem natomiast jak dokładnie One będzie działał pod Twoją wagę. DOMYŚLAM się, nie pływałem na nim, że może być mało stabilny w szczególnie nierównym wietrze, do tej pory moje doświadczenie z latawcami "one-strut" opierało się na szkoleniowych 5tkach Uno Ozona. Natomiast nie twierdzę że się nie da, jeśli Airush to moze lepiej dołożyć trochę do Variala, nic złego na temat tego latawca za bardzo nie można powiedzieć :wink: :idea:

Lukasmily
Posty: 6
Rejestracja: 30 mar 2013, 12:43
 
Post31 mar 2013, 11:45

Poszukać używanego...Powiem szczerze, że nie ma na to czasu ani siły, ostatnio kupiłem używane felgi, wydałem prawie dwa tysiące. Machnik który je montował powiedział że były pogięte, zapewne po wypadku i nieudolnie wyprostowane " biją" powiedział. Na aukcji było napisane nówki. Sprzedawca nie odpowiada na e-maile i telefony. Mam dość używanego sprzętu i złodziejaszków z portali aukcyjnych.
A poza tym za używany i tak muszę wydać około 3 tys, co z tego, że ten używany będzie o dwie klasy lepszy. Zapewne zmęczony. Szukanie okazji to gonienie króliczka.
Zarejestrowałem się tutaj bo to jedyna rozsądnie wyglądające forum o skate. Szukam konkretnych odpowiedzi.
Niech koś napisze, konstruktywnie dlaczego powinienem lub nie kupić tan sprzęt?
http://www.hydrosfera.pl/Zestaw_Kite_Ai ... er_-28833i

I czego jeszcze potrzebuję żeby zacząć zabawę?
-Zapewne trapezu, bo nie widzę w zestawie.
Czy wszystkie trapezy są w komplecie z tym metalowych hakiem na bom, bo nie widać go na zdjęciach w sklepach.
Przepraszam za potoczne nazewnictwo, dopiero łapie te enigmatyczne nazwy.

Wrogu
Posty: 1932
Rejestracja: 19 maja 2009, 19:40
Deska: do pływania
Latawiec: do latania
Lokalizacja: Gdynia
Dostał piwko: 52 razy
 
Post31 mar 2013, 11:58

Mało kto ci cos o One powie, bo mało kto na tym pływał. Bardzo mało kto. Wydaje mi się, ze raz widziałem ten latawiec, ale w rekach osoby ktora 'wiedziala co chciala' a nie poczatkujacego.

Jak chcesz nowke, to nie oszczedzaj na niej i kupuj cos sprawdzonego a nie jednotubowy wynalazek.

Jesli miałbym wybierac, tak jak to kiedys musialem zrobic, to dolozylbym kilka stowek i kupil to:
http://www.hydrosfera.pl/Zestaw_Kite_Ai ... FS_-28832i - kajt dla osob bardziej zaawansowanych, ale nic zlego o nim nie slyszlem. Raczej odwrotnie same superlatywy, ale nie od osob co sie ucza. Plus taki, ze na bank bardziej sprawdzony, na bank rozwojowy i na bank nie nielot.

Ponegocjowalbym w sprawie deski - czy nie maja czegos ala 135x41(42) na twoja wage.

gredy
Posty: 1169
Rejestracja: 29 sty 2011, 21:17
Latawiec: Best
Postawił piwka: 77 razy
Dostał piwko: 31 razy
 
Post31 mar 2013, 12:36

Jak za nowy nie używany sprzęt cena Bdb.Brakuje tylko trapezu, do deski pady,strapy,finy i opcjonalnie rączka która na początku bardzo ułatwia zakładanie.Jak to lata to chyba bardzo na tym forum nikt ci nie powie(mało tego u nas)prędzej szukaj na kiteforum.com Rozmiar latawca ok deska jak na jezioro i na poczatek trochę mała.Brał bym tą 142 ewentualnie po dwóch sezonach zamienił na mniejszą.Jedynie co to znajdz jakąś opinie jak ta szmatka lata,Nawet największe firmy miały wpadki z latawcami które słabo latały nawet jak równo wiało a pamiętaj jezioro to w wiekszości same szkwały :twisted: ,na nieudanym sprzęcie szybko się zniechęcisz i oby krzywdy nie zrobisz.Dla tego wolał bym kupić sprawdzoną starszą używkę, aczkolwiek to moja subiektywne spostrzeżenie.Poruszę jeszcze sprawę nauki, ja też uczyłem się sam (Droga przez mękę,w szczególności na jeziorach) aczkolwiek da się :mrgreen: Z perspektywy czasu patrząc,pojechał bym z rodziną na tygodniowy urlop w okolice helu :wink: ,nawet jeśli nie poszedł bym do szkółki to zapłacił bym ustaloną stawkę godzinową instruktorowi lub dobrze ogarniętemu człowiekowi co pływa i po paru intensywnych godzinach powinieneś pierwsze halsy robić bezproblemowo.Na jeziorkach jesli nikt cię nie wesprze zajmie ci to cały sezon,o ile wcześniej nie uszkodzisz sprzętu.W szkółce wielki pozytyw to,to że katujesz ich sprzęt.Wejdz na forum Kto gdzie kiedy pogadaj z chłopakami z twojej okolicy,umów się na spocie,na pewno ci doradzą,podpowiedzą ,co i jak,być może ktoś będzie miał do sprzedania jakąś rozsądną szmatkę,swojemu raczej nikt chłamu nie sprzeda :wink: i na wodę.
Pozdrawiam Grzegorz

Wrogu
Posty: 1932
Rejestracja: 19 maja 2009, 19:40
Deska: do pływania
Latawiec: do latania
Lokalizacja: Gdynia
Dostał piwko: 52 razy
 
Post31 mar 2013, 12:50

Albo posłuchaj rady pana 'Gredy'. CO jest najlepszym rozwiazaniem.

piotr32
Posty: 97
Rejestracja: 29 sie 2012, 21:59
Deska: Nobile NBL
Latawiec: Core XR2
Dostał piwko: 5 razy
 
Post31 mar 2013, 20:48

Uważam, że 8 lat jazdy na snowboardzie nie pomoże ci w początkowych naukach obsługi sprzętu.
Ja sam uczyłem się jazdy na snowboardzie i pływania na windsurfingu ale miałem stracha aby samemu uczyć się pływać na kajcie. Naprawdę lepiej dać trochę kasy na kurs a potem bezpiecznie uczyć się choćby na jeziorze. Gdy nie będziesz miał podstaw to gwarantuję ci, że przy pierwszym pływaniu wodę a latawiec w wodzie to już spływasz z wiatrem do brzegu i liczysz aby wyjść w jednym kawałku.
Ja robiłem kurs w kite.pl i od nich również kupiłem używany sprzęt.
Po pierwszych próbach pływania samemu nie liczę, że ten sprzęt posłuży mi długo ale choć wielkiego żalu nie będzie.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Maxx
Posty: 333
Rejestracja: 14 sie 2011, 12:12
Deska: Xenon LaLuz
Latawiec: Airush Razor
Lokalizacja: Wrocław/Sopot
Postawił piwka: 30 razy
Dostał piwko: 12 razy
Kontaktowanie:
 
Post31 mar 2013, 21:30

Tak sie zastanawiam, kilka osób juz udzieliło głosu...

Kolego - fantastycznie, ze chcesz uczyc sie pływać na ks, to jest wspaniały sport, ktory daje sporo wrażeń :) Jednakże, musisz pamiętać o tym, ze jestes podpiety do latawca, ktory potrafi Cie wyrwać do przodu, nie tylko w górę. Bez kursu prosze, nie wchodz na wodę !!!! Przed chwilka przegladalem temat "wpadki i wypadki na Kite" - ludzie z głupoty bądź po prostu z niefortunnej sytuacji doznali poważnych obrażeń, nie raz stracili życie. Będąc świeżym, nie bedziesz w stanie określić, czy latawiec jest dobry do danych warunków wiatrowych!!! A zwłaszcza na akwenie zamkniętym, zapewne otoczonym lasami. Na Helu bywają mocne wahania wiatrowe, silne podmuchy, co dopiero tam! Sam pływam u nas na Mietkowie i tylko sie denerwuje, ze ludzie bez kursu zrobią zrywke z leasha na środku akwenu, bo "zgubili deskę" i WPŁAW, bez kapoka, płyną do brzegu, bo przeciez bodydragów nie znają.. I zamiast fajnego pływania, robię za wolontariusza - tu po deskę, tu po Kite pływam sobie dodatkowo nadzorujac ich umiejętności pływania wpław.. Nie daj Boże złapie ich skurcz. Obok nikogo nie ma.

Ale nie w tym rzecz..

Kitesurfing jest super sportem, ale bardzo niebezpiecznym, kiedy nie uprawia sie go "z głowa", po kursie. Po to sa instruktorzy !:)

Przypomniała mi sie sytuacja z przed kilku ładnych lat na solarze, gdzie przy 25-30kts, gluchoniemy Niemiec odpalił 14m rhino z książka "nauka kitesurfingu w weekend" - sam bym karcił za taka książkę. Gość miał niesamowite szczęście, bo wylądował przez okno na łóżku w przyczepie. Nieprawdopodobne..

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post31 mar 2013, 23:40

Lukasmily pisze:Poszukać używanego...Powiem szczerze, że nie ma na to czasu ani siły,
A poza tym za używany i tak muszę wydać około 3 tys, co z tego, że ten używany będzie o dwie klasy lepszy.


..z ciekawości -skoro o felgach mowa - auta też kupujesz nowe?
bo mnie osobiście więcej "siły i czasu" kosztuje zarobienie na nowe niż szukanie używanego ..
a i wolałbym 4ro letniego Passata 100tys przebiegu niż nowego Logana .. :hand: ..ale .."każdy lubi to co woli" :wink:


Lukasmily pisze: Zapewne zmęczony. y.


..po 1 sezonie ? - niekoniecznie :idea:

Wrogu pisze:Mało kto ci cos o One powie, bo mało kto na tym pływał. Bardzo mało kto. Wydaje mi się, ze raz widziałem ten latawiec, ale w rekach osoby ktora 'wiedziala co chciala' a nie poczatkujacego.


..to chyba przez pomyłkę "wiedziała co chciała" :shock:
będę więc "bardzo mało kim" - pływałem na nim, niespecjalnie długo, bo ..mi szkoda czasu było :? :hand:
jak wiadomo, cenię Airrusha, za model RAZOR, sam na nim pływam (fotek nie wstawię - z wiadomych względów :shifty: - ale ONE proponuję w miarę możliwości omijać szeeroookiiim łukiem :idea:
ZDECYDOWANIE wolałbym dobry 1 , 2 a nawet ..3 letni DOBRY latawiec :hand:

Lukasmily pisze:Czy wszystkie trapezy są w komplecie z tym metalowych hakiem na bom, bo nie widać go na zdjęciach w sklepach.
Przepraszam za potoczne nazewnictwo, dopiero łapie te enigmatyczne nazwy.


..więc zacznij od kursu - w ostatecznym rozrachunku wyjdzie najtaniej :idea:
a na początek od tego:

--> http://www.wake.pl/strona_oferta/ksiazka/

peace
Ostatnio zmieniony 01 kwie 2013, 23:47 przez Ziomek., łącznie zmieniany 1 raz.


Wróć do „Pierwsze Kroki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości