rolnik pisze:Ozona przez dwa tygodnie nie splywasz nie ma bata

witam,no tak,szala sie przechyla to w jedną to w dróga strone,do Egiptu poleciałem gr.,latawka daostałem pzred samym wyjazdem,i poleciałem,ale nie katowac latawka,tylko na kurs,wiec pływałem na sprzecie szkółkowym,robiac 3 levele,wiec kiedy nadszedł czas na pływanie na moim sprzecie,nadmuchałem go i.....wynikły te historie,a mailowalismy z Dominem juz po oglądnieciu go jeszcze w domu przed samym wylotem....hmmmm,nie było odpowiedzi,kolo pisał ze miał ponoc kłopoty z netem,hehe,ale dostał pare maili na które wogóle nie odpowiedział,szkoda,po nadmuchaniu poradzili zebym lepiej przed pływaniem wzmocnił i pozszywał latawka ,wiec tak zrobiłem i po tej czynnosci zaczełem na nim pływac,historia mojego pływania jest udokumentowana wiec nie widze problemu,he,ale przed moim wyjazdem przyjechał na baze Ksieciu i dokładnie go oglądnąl,zrobilismy fotki krawedzi spływu,wypowiedział sie ze kolo przegiął z ceną za ten stan i obiecał ze jak sie sprawa nie rozwiąze,doda tu od siebie fakty które widział,czekam teraz na odpowiedz Dawida,który do tej pory nie odpowiedział na zadnego maila(wiec moze ma dalej kłopoty z netem,hehe)wracam z X Games w niedzielę i będe do niego dzwonił ,albo sie przejade wiec będziecie na bierzaco informowani jak postepuje sprawa,a jezeli chodzi o moją osobę to nie mam nicdo ukrycia,ktos ma ochote to wysle mu fote,a napewno nieraz spotkamy sie na zatoce,spox,musze i dociągne sprawe do konca,bo Dawidek pojechał za mocno,latawek warty jest 1000 do 1300 zł ,ale ja chce go oddac i będe ciągnął to do konca:) pozdrawiam Tommy