duzo bardziej pozadane wydaje mi sie uregulowanie sprawy poruszania sie skuterow i innych "szybkich plywajacych jednostek motorowych do czego mozna byloby wykorzystac wspomniane bojki
W tym roku pare razy bylem swiadkem sytuacji gdy moglo dojsc do kolizji skutera z WS czy KS Nie wspomne gdy dwoch debili na wysokosci III ciagalo sie na "Łejku " miedzy plywajacymi
Byloby milo gdyby np bojki wyznaczaly linie za ktora poisadacze skuterow /motorowek moga szalec Do pelni szczescia oczywiscie potrzebny bylbyoznakowany tor wyjscia/wejcia z kazdego campingu