fruziai pisze:wydam "w ciul" kasy na kursik i i tak zostanę bez sprzętu - ale mam za to złote rady...
to wolisz sama się z książek i z netu pouczyć, bo szkoda Ci kasy na kurs ?
albo zabierasz się za temat poważnie, albo nabijasz sobie posty.
każdy kto pływa to Ci powie dokładnie to samo!!
to jak już czytasz to czytaj ze zrozumieniem.
oszczędzanie na zdrowiu i życiu to totalna głupota i nieodpowiedzialność z Twojej strony,oczywiście możesz nauczyć się sama, co może grozić Ci uszkodzeniem ciała lub też możesz komuś ją zrobić.
nikt nie mówił,że jest to sport tani,chcesz tanio to zacznij biegać a nie zabierać się za kitesurfing.
fruziai pisze:ciekawa jestem od czego Wy zaczynaliście? od kursów? za 1tyś lub więcej za pare godzinek?
kurs tyle kosztuje, ponieważ sprzęt jak już sama się przekonałaś nie należy do tanich, a kursanci niestety dopiero się uczą i żywotność latawców troszeczkę się skraca.
proponuje wrócić do tematu "Pierwsze Kroki" i zastanowić się nad tym co znowu wymyślisz.
i nikt Ci nie chce podcinać skrzydeł, wręcz przeciwnie.
Obcy ludzie bardziej myślą o Twoim życiu i bezpieczeństwie niż Ty sama.