Free&Style Magazyn - czekamy na pierwsze opinie

[Free&Style Magazyn]

Witam serdecznie,

Już wiemy, że okładka spotkała się z pozytywnym przyjęciem, teraz czekamy na Wasze opinie na temat zawartości nowego numeru magazynu.
Piszcie co się Wam podoba, a co nie, o czym chcielibyście poczytać w kolejnych numerach, itp.

Pozdrawiam,

[Crazy Horse]

Dlaczego nie ma w testach latawcóa Cabrinha??!!

Jeśli planujecie organizowanie testów, to chyba wypadałoby, żeby znalazła się w nich firma z pierwszej światowej trójki.
Tzn. nie widze przeszkód i powodów dlaczego nie mielibyśmy dostarczyć Wam jednego kajta do oblatania.
Fotki i styl okey, tylko cięzko czyta się te teksty pisane czcionką "na kolanie".

Pozdrawiam
cH

[lugowski1]

Niewiadomo dlaczego w Słupsku słaby kolportarz.
Niema gazetki nawet w EMPIKU
W czym problem?

[Dioda... Mistrz Dioda]

Ja już od trzech dni się nie rozstaje z nowym numerem :) I cały czas pozostaje przy niezmiennej opinii, że jest super. Tak dalej !!!

Heh... ciekawe :) Jest obszerny wywiad z Le-ski'm, a ja u tego gościa na Zieleńcu stawiałem pierwsze kroki... na snowboardzie notabene:)

[GURU 10.5]

nowy numer jest ok. nareszcie przewaga tematów kitowych,myślę że im głębiej w lato tym kita powinno być zdecydowanie więcej,sugerowałbym jak najwięcej testów(zawsze chętnie się je czyta i można się "podeprzeć "przed zakupem) .Gratulacje Pedro za upór i konsekwencję w działaniu,jeszcze raz wielkie dzięki za CD ze zdjęciami i filmem z zatoki 2004. pozdrowienia z C.K. Galicji .

[ZaŻenowany]

elo !
thanx za dpbre słowa, nie tylko z Galicji. starmy sie ile wlezie ale aby wszystko było w 100% to prawie niemozliwe !
mam nadzieje ze next numery beda jeszcze lepsze bo tendencja jest raczej rozwojowa !
czekamy na kolejne opinie !

pedro

p.s.
załozenie było i jest nadal takie samo - w lecie wiecej kajta
w zimie wiecej snow & ski
coraz to ciekawsze wywiady, ...

cały czas zapraszamy do współpracy, do ktorej poki co nikt sie nie garnie mimo toczonych burzliwych dyskusji na forum swego czasu

[Maslav]

mam nadzieje ze next numery beda jeszcze lepsze bo tendencja jest raczej rozwojowa !

Po przeczytaniu tego tekstu szybciutko pobiegłem do empiku, zakupiłem i mimo moich najszczerszych chęci ręce znowu mi opadły z wielkim hukiem. No dobrze ale zacznijmy od początku czyli od końca.

Mimo że sam mam tylko polsporty a snowboard znam tylko z krótkiej bolesnej sesji dawno temu w dalekich górach, narciarsko snowboardową część pisma czytało mi się bardzo miło. Recki filmów, ciekawych gadzetów, wywiady, relacje z zawodów,baardzo duuuużo fajnych zdjęć(!), śmieszny tekst o lansie i bling-bligach. Ogólnie miło/fajnie się to czytało.

Natomiast część kite'owa to kontynuacja serialu pod tytułem "Kompletnie nic ciekawego do poczytania". Ile razy można czytać o Brazyli (tak wiem że w krajach latynoamerykańskich capririnha jest tania), Boracay i oglądać kolejny raz, kolejną sekwencję hp. Niestety redakcja jest tak bardzo rozkochana w sobie że wg. niej kitesurfing kończy się na niej samej.

Esencją tego numeru jest już wcześniej wspomniany artykuł o hp. Po pierwsze, osoba która to puściła do druku powinna głęboko zastanowić się jeszcze raz nad swoją decyzją. Tekst jest kompletnie nieczytelny, nieupożądkowany. Jeśli już ktoś się odważy na czytanie to niewie co czytać, w jakiej kolejności. Widać sami nawet przed drukiem tego nie przeczytaliście bo tekst o Wipice FreeAir ucina się w połowie zdania. Pominę już sam tekst w którym czytelnik dowiaduje się iż pływanie na kicie w wpiętym chickenloopem "to biedny i upośledzony kitesurfing"* dla "miękkich rurek"*. Sorry, to ja już wolę "porno ze zwierzątkami"*.

Słynne testy kite'ów mówią mi o tych latawcach tyle co tekst informacyjny na oficjalnych stronach ich producentów. Zresztą "przekrój marek" ogranicza się tylko do sprzętu na jakim śmiga sama redakcja. Jeśli ktoś już ogłasza "testy nowych latawców 2005" to wypadało by, tak już wspomniał Koniu, aby zainteresować się też innymi markami.

Sumując, część ski'snb bardzo fajna. Natomiast w częśći kite'owej wyraźnie widać kompletny brak pomysłu na pismo. Chyba że tym pomysłem jest pisanie o redakcji i znajomych, a nie o kitesurfingu. Naprawdę aż tak ciężko wyszperać coś w internecie i dać kilka konkretnych newsów a nie informować na pierwszej stronie o rozpoczęciu sezonu kiteowego na kortach tenisowych w Poznaniu kitedy to cała kitesurfingowa brać już dawno śmiga i imprezuje na hellu. Ratowanie się młodzieżowym przeklinaniem też niewiele pomaga. Aha i coś czuję że w następnym numerze czeka nas wielki come back "smętnych i wyleniałych starszych panów robiących się na bach boyów"**. Kontynuacja rycerskiej filmowej epopei

Tyle moim skromnym zdaniem. Peace i powodzenia przy następnym numerze bo jak będzie tak dalej to więcej kitesurferów się przekona do ski'snb a nie odwrotnie.

* - teksty z obecnego numeru
** - cytacik z KSM Listopad 2004

[ZaŻenowany]

witam !
thanx Maslav za konstruktywną krytykę ! wiele "odczuc na temat czesci kajtowej pokrywa sie z moimi spostrzezeniami wiec postaram sie baczniej przyjrzec tej czesci w kolejnych numerach !

pozdro
pedro

[Neykon]

to co nie warto wybierać się do empiku ??

Maslav z twojego opisu wynika ze lepiej wrócić do starych nr KS i tak będę na bieżąco

ps. czy cos wiadomo o specjalnym wydaniu Kitesurfing Kompendium Wiedzy 2005 Szwedak moze coś wiesz

[.]

Niestety zgadzam się w 100% z Maslavem. Był to chyba ostatni numer F&S który kupiłem (zaznaczam że snowboard mnie nie interesuje).

Lordzie jak chcesz to ci go odsprzedam po bardzo atrakcyjnej cenie
(no w ostateczności pożyczę abyś sobie poczytał )

Co do pytania o konkurencję F&S to podobno -
Kitesurfing Kompendium Wiedzy 2005 - poszedł do druku.
Zobaczymy czy w tym przypadku będzie co czytać.

I już podsumowując temat niedawno nabyłem #4 francuskiego czasopisma o wiadomym tytule. Zapłaciłem sporo kaski (niestety)
i NIE ŻAŁUJĘ.

pozd

[Neykon]

...
(no w ostateczności pożyczę abyś sobie poczytał )

a tak mozna

[Ziomek.]

KOMPENDIUM Magazynu Windsurfing lada moment
KSM, jeszcze nie pokupiłem
Szukałem empiku we władku
i chałupach
i kuźnicy
nawet w karrwi niema

Szwedak za ile odsprzedajesz??
-mocno wyczytany??

[LeSKI]

Się z Pedrem zgadzam - "pewna część" części o kite jest do kite'u

Wśród braci 3skiingowej opinie są bardzo pozytywne .. i nawet słyszałem, że sekcję kiteową ktoś przeczytał

ps. pozdrówfki dla zioooma, co u mnie pierwsze kroki na snowboardzie stawiał - fajnie, że ludziska pamiętają kto ich kiedyś tam uczył na początku. widziałem na twoje stronie całkiem niezłe foty z snb, więc nauka nie poszła w las (w właściwei poszła - bo i jakiś freeride między drzewkami tam był)

peace

a tak ogólnie to dobrze, że coś się dzieje - rootsowi wyjadacze i pionierzy każdej dyscypliny mają swoje zdanie na większość spraw związanych ze "swoim" sportem - bo znają go od każdej strony i wiedzą wszystko .. im zawsze będzie ciężko zaimponować (bo akurat o tej "nowince" wiedzieli już od zeszłego wtorku ) ... ale dla całej reszty taka gazetka "się nadaje" i tylko trzeba być bardzo ostrożnym, żeby ludziom, którzy wiedzą troszkę mniej nie namieszać za bardzo w głowach i głupot nie pisać, bo potem powstaje krzywy obraz naszje zajafki (vide. freeskiing, kite, snb) - a o takie przekłamania w mediach nie trudno .. i tyle chyba na dziś ... ja za 3skiing biorę "odpowiedzialność" i jak na razie ma się on w naszym polaczkowie naprawdę nieźle - co jest zasługą wszystkich pozytywnych ludzi.

[Alinek]

Fotki-ratunku!!! O ile w czesci snołbordowej ktos sie jeszcze postaral to kajtowe sa słabiutkie, szarawe, slabej jakosci, nie pachna plaza i wiatrem. Porownujac z jakoscia zdjec w "Surf it", gdzie barwy zdjec sa nasycone i sloneczne a kadry przemyslane F&S wypada mizernie.

Musze jednak przyznac, ze okladka sie udala.

[sampan]

Przeleciałem sobie to pisemko wczoraj w Mpiku i ...najbardziej mi się chyba podobały reklamy Co się bardzo rzuca w oczy to wyraźne braki w modelingu - jeśli już musicie fotografować podtatusiałych riderów to zainwestujcie chociaż w wizażyskę i zróbcie jej parę fot dla równowagi, żeby było na co popatrzeć. Nie żebym się czapiał ale sekwencja z Donatem (przy całej jego zapalczywej męce) wygląda jakby chodziło o zakład ze śmiercią, że jak dokręci HP to nie zostanie zabrany... Powiesiłbym to w domu spokojnej starości z podpisem "możesz i ty". Chyba że chodzi o dotarcie do czytelnika powyżej 40-tki to jest ok
Sekcja snowbordowa jest chyba ratunkiem dla tych, którzy zapragną uciec od kajta bo jak dla mnie śnieg i plaża słabo się mieszają. A jeśli tematem są deski to brakuje jeszcze desek do prasowania i szalunkowych. Na osłodę podpowiem tylko, że jeśli dodacie do numeru laxigen o smaku landrynkowym to zapewne czytelnik chętnie zapozna się z całą treścią magazynu na desce od deski do deski