Witam, ostatnio sporo się naszukałem deski po tym jak sobie popłynęła kawałek odemnie, nawet w myślach już zacząłem się oswajać z myślą, że już jej nie zobaczę. Tak przy okazji - nie wiem co za 'geniusz' wymyślił deskę ciemno niebieską - gdyby nie czerwone finy to chyba bym jej już nie znalazł... W każdym razie wymyśliłem ze fajnie by było ją troszkę uwidocznić na tafli wody, najlepiej jakimś jaskrawym kolorem - typu zółty, lub seledynowy. Słyszałem jednak ze takie kolory przyciągają rekiny, wiec farba w spraju odpada, wykombinowałem sobie ze naklejka byłaby fajna, bo w razie wyjazdu do ciepłych krajów można ją odkleić, coś w stylu : http://allegro.pl/okleina-meblowa-folia ... 26643.html tylko zastanawiam się, na ile ta wodoodporność wystarczy i czy się nie odklei po godzinie podmywana przez wodę.
Patentował ktoś może już coś w tym stylu i chciałby się podzielić uwagami?