Ja kiedys plywalem na Sky'u 138 i bylo OK, ale jak przesiadlem sie na 128 to bylo mi lepiej... przede wszystkim przy mocnym wietrze duzo latwiej mi sie wbija krawedz dzieki czemu jestem w stanie sie mocniej zaprzec sile wiatru. Na 138 przy sile wiatru ok 20 wezlow i plywajac jeszcze na 17m to decha mi uciekala z wody tzn. klapala o wode, a ja nie moglem wbic krawedzi, a po przesiadce po kilku minutach na 128 poczulem ulge, poniewaz moglem porzadnie wbic krawedz i zaprzec sie i wyhamowac - dlatego pozniej kupilem ta 128... fakt faktem, ze slizg uzyskuje sie ciut pozniej tzn... jak przy 138 moglem juz plywac przy 10-11 wezlach, tak przy 128 musi wiac o ten wezelek-dwa wiecej... ale daje mi mimo wszystko wiekszy komfort plywania...
Co do kupowania deski na poczatek to polecalbym jednak ciut dluzsza, bo przesiadka ze szkolkowej np. 160 bedzie latwiejsza na taka 138-145 anizeli od razu na 128... ot takie moje spostrzezenia z uzytkowania.