Dzięki Pany za wczorajszą mega sesje w Rewie

która potwierdziła że miejscówa ta to w sezonie ostateczność jak dalej częci oraz czasu brak, wyżej wiatr jakiś inny, równiejszy, mocniejszy

Dobrze że dziś nie musze dużo chodzić bo syry szczypią porozcinane kamykami z cypelka

Rewa jesień/zima, dzień krótszy, buty na szkitach, to owszem tak
Wszystko powyższe to i tak nic, ale TEN koleś na RÓŻOWYM latawcu

max znasz go
Pozdrawiam i do zobaczenia
