ZEGRZE

Ustawki na pływanko, transport, spotkania, noclegi, imprezy, itp.
Dziećkowice | Kadyny | Mazury | Poręba | Poznań | Szczecin | Trójmiasto | Wrocław | Zegrze
batash
Posty: 98
Rejestracja: 29 lip 2012, 21:35
Dostał piwko: 1 raz
 
Post20 sty 2013, 23:48

surfbabe pisze:a powiedzcie panowie, Zegrzyńscy oblatywacze...
czy w warunkach naszego bajora wpinanie się w tradycyjne wiązki (wiem, że trochu off-top, sorry) to nie jest jakiś lekki koszmarex?...
myślę też o sytuacjach padaki wiatrowej... przepadaniu i ewentualnego ciągnięcia po stałym gruncie, które działa na moją wyobraźnię ze skutkiem odstraszającym.
bardzo chciałabym, ale trochu boję się, że za szybko skończę snowboardowy sezon... :roll:




Bez spiny..we mnie nawet wjechał flysurfer jak jechałam ściągnął mnie i zaplątałam się w jego linki i nic się nie stało :) jutro będzie mniej ludzi bo poniedziałek

Awatar użytkownika
surfbabe
Posty: 689
Rejestracja: 17 lip 2005, 16:25
Deska: su2 custom
Latawiec: FX, nemesis
Lokalizacja: wwa
Postawił piwka: 47 razy
Dostał piwko: 29 razy
 
Post21 sty 2013, 09:00

wszyscyście bardzo mili.
dzięki za zachętę.
kolega maliniak jednakowoż się połamał i jego opowieść mam na uwadze...
ale pytanko - czy wy wszyscy śmigacie w zwykłych wiązkach?
Koniu kiedyś pisał, że zwykłe wiązania to koszmar, polecał wiązki gabryśki albo flowy...

paralizator
Posty: 730
Rejestracja: 14 wrz 2008, 18:08
Deska: Joke
Latawiec: Razor 13,11,9
Lokalizacja: wAWA
Postawił piwka: 15 razy
Dostał piwko: 16 razy
Kontaktowanie:
 
Post21 sty 2013, 09:03

A ten co znowu nawywijał? Abstrahując już od tego wspaniałego pomysłu żeby latawiec podpiąć na 40 m linkach :doh: Może lupa chciał strzelić :lol:

Awatar użytkownika
bzik4
Posty: 69
Rejestracja: 20 gru 2010, 11:53
Deska: Gabrysia Prankster
Latawiec: Takoon12, Waroo 13
Lokalizacja: Legionowo
Postawił piwka: 1 raz
 
Post21 sty 2013, 09:34

ojtam, ojtam, ja owszem miałem dwa drobne złamania ale to tylko i wyłącznie przez własną głupotę - według mnie wożąc się tam i z powrotem nic złego się nie stanie a radocha ogromna z jazdy jest :thumb:

ja śmigam na nartach więc nie powiem

batash - kolega szmatkę naprawił?
Ostatnio zmieniony 21 sty 2013, 09:38 przez bzik4, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post21 sty 2013, 09:37

Połamać można się zawsze. To jakie masz wiązania to nie bardzo ma znaczenie - o ile szybciej odepniesz się na Flowach a o ile na zwykłych? Wpinanie jest łatwiejsze owszem-, ale odpinanie to 2 ruchy ręką. Ja byłem 4x na snb w ogóle w tym 3x w tym roku (ostatnio jakieś 10 lat temu) i dawałem radę ogarnąć wszystko bez problemu, łącznie z samodzielnym startem i lądowaniem. Tak samo jak na wodzie.

kolego batash - w Ciebie też? Nie wiem kto to był, ale goście na Flyach koniecznie chcieli wszystkich skosić latawcami. Może warto dać niektórym do zrozumienia, że mijanie się latawcem na 15cm gdy na Zegrzu są hektary wolnego miejsca to nie jest najlepszy pomysł? Następnym razem proponuję cięcie linek. Szczególnie tych przy czaszy - będą mieli co łączyć ;)

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post21 sty 2013, 09:40

I jeszcze jedno: Jak jeździsz lewo prawo a nie skaczesz to ryzyko złamania jest chyba mniejsze niż na stoku (obijesz co najwyżej kolana, za to nie ryzykujesz uszkodzenia nadgarstków bo trzymają bar i przy upadku nie podkładasz ich odruchowo pod tyłek). Przy skokach ryzyko większe, ale jak się ogarnia to na wodzie to i na lądzie będzie ok.

gorzki89
Posty: 9
Rejestracja: 23 wrz 2012, 21:16
 
Post21 sty 2013, 10:48

i jak panowie ?? daje rade dziś na Zegrzu ???

batash
Posty: 98
Rejestracja: 29 lip 2012, 21:35
Dostał piwko: 1 raz
 
Post21 sty 2013, 10:56

bzik4 pisze:ojtam, ojtam, ja owszem miałem dwa drobne złamania ale to tylko i wyłącznie przez własną głupotę - według mnie wożąc się tam i z powrotem nic złego się nie stanie a radocha ogromna z jazdy jest :thumb:

ja śmigam na nartach więc nie powiem

batash - kolega szmatkę naprawił?

dzisiaj powinna być naprawiona. Ja właśnie zbieram się pośmigać po zalewie :)

Awatar użytkownika
bzik4
Posty: 69
Rejestracja: 20 gru 2010, 11:53
Deska: Gabrysia Prankster
Latawiec: Takoon12, Waroo 13
Lokalizacja: Legionowo
Postawił piwka: 1 raz
 
Post21 sty 2013, 11:14

batash pisze:
bzik4 pisze:ojtam, ojtam, ja owszem miałem dwa drobne złamania ale to tylko i wyłącznie przez własną głupotę - według mnie wożąc się tam i z powrotem nic złego się nie stanie a radocha ogromna z jazdy jest :thumb:

ja śmigam na nartach więc nie powiem

batash - kolega szmatkę naprawił?

dzisiaj powinna być naprawiona. Ja właśnie zbieram się pośmigać po zalewie :)


a ja z potomstwem siedzę :?

batash
Posty: 98
Rejestracja: 29 lip 2012, 21:35
Dostał piwko: 1 raz
 
Post21 sty 2013, 11:16

cóż życie :) ale moze uda ci się wyrwać wieczorem?

darkowic
Posty: 401
Rejestracja: 08 wrz 2008, 13:55
Lokalizacja: Warszawa-Ochota
Postawił piwka: 3 razy
Dostał piwko: 6 razy
Kontaktowanie:
 
Post21 sty 2013, 11:26

Fakt sam widziałem jak niebiesko-biały fly skrzyżował się z latawcej jakieś dziewczyny. Sam też miałem "małe zderzenie" z nim, ale tu może być trochę mojej winy, planowałem zwrot i trochę za późno spojarzałem do tyłu i jego prawy tip wpładł pod mój latawiec między linki, na szcześci moja Gabrysia Vector 14m delikatnymi ruchami w prawo uwolniła się :D

Awatar użytkownika
bzik4
Posty: 69
Rejestracja: 20 gru 2010, 11:53
Deska: Gabrysia Prankster
Latawiec: Takoon12, Waroo 13
Lokalizacja: Legionowo
Postawił piwka: 1 raz
 
Post21 sty 2013, 11:30

batash pisze:cóż życie :) ale moze uda ci się wyrwać wieczorem?


dziś raczej nie, ale jutro - przyjedzie teściowa :D

batash
Posty: 98
Rejestracja: 29 lip 2012, 21:35
Dostał piwko: 1 raz
 
Post21 sty 2013, 14:12

to się miniemy bo ja jutro praca:)

Awatar użytkownika
bzik4
Posty: 69
Rejestracja: 20 gru 2010, 11:53
Deska: Gabrysia Prankster
Latawiec: Takoon12, Waroo 13
Lokalizacja: Legionowo
Postawił piwka: 1 raz
 
Post21 sty 2013, 16:26

już wróciłaś???

Awatar użytkownika
maliniak
Posty: 226
Rejestracja: 07 maja 2011, 14:00
Deska: CLASH 134
Latawiec: SS RPM 10m
Postawił piwka: 5 razy
Dostał piwko: 7 razy
 
Post21 sty 2013, 17:18

paralizator pisze:A ten co znowu nawywijał? Abstrahując już od tego wspaniałego pomysłu żeby latawiec podpiąć na 40 m linkach :doh: Może lupa chciał strzelić :lol:


Nic nie nawywijał :thumbsup: Nawywijał 2 lata temu ale to były inne czasy :roll:

Jak mam być dokładny to latawiec był na 42 metrach. Generalnie jednak to był kiepski pomysł i nie polecam :hand: . Nie miałem pojęcia jak zaciąć żeby skoczyć. Jedyny plus, że mocy troche więcej...

Szkoda, że teraz tak mało czasu ma człowiek...

A tak w ogóle to nie cierpie tych bałwanów co po linkach przejeżdząją :evil: No na litość boską... jak kiter stoi jakieś 25m od latawca z podpiętym barem do trapezu to chyba jest oczywiste, że między nimi znajdują się jeszcze linki po których się NIE PRZEJEŻDŻA!!! Wiem, że to i tak do wielu debili nie dociera ale mimo wszystko warto o tym pisać...


Wróć do „Kto/Gdzie/Kiedy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości