1. Mi takze wydaje sie, ze ludzie z uczelni tworzacy struktury sportowe jak PZSnow jako organizacje ogolnokrajowe sa jak najbardziej kompetentni. Po prostu wydaje mi sie, podobnie jak JW, ze
"Każdy niech robi to co chce, umie ważne zeby to robil z sercem i nie dorabial do tego zbednej ideologi" - co powinno byc mottem kazdego zwiazku, zwlaszcza sportowego.
2. Onzo - czy snowboard zyskal wiecej zwolennikow po olimpiadzie - nie wiem. Wydaje mi sie ze np konkurencja halfpipe na pewno. Wydaje mi sie tez ze pokazanie sportu na najwiekszej swiatowej imprezie sportowej raczej sluzy jego popularyzacji. Tak czy inaczej, bede bronil zdania, ze zwiazki sportowe panstwowe wraz z miedzynarodowymi sluza jednak rozpowszechnieniu sportu.
3. PZZ jaki jest, kazdy widzi. Ale nie da sie ukryc, ze bez tej organizacji zeglarstwo wyczynowe w Polsce mialoby duuuzo ciezsze zycie, a wszelkie regaty bylyby podporzadkowane widzimisie sponsorow, typu w tym roku robimy regaty X Cup w klasie takiej i takiej, w przyszlym troche nie ma kasy, wiec je troche ograniczymy, a za dwa w ogole robcie sobie co chcecie...Zaslugi PZZ sa tu duze, bo zawsze, nawet jesli regaty sa sponsorowane, latwiej to zrobic bedac ogonpolska organizacja niz Panem Kowalskim - organizatorem zawodow. Jest jak jest, ale przynajmniej jest wzgledny porzadek...Mozna to odniesc do tego co dzieje sie obecnie z kite sportowym w Polsce i kilku Mistrzostw Polski w tym sezonie...
4. Co do prawnych regulacji - Statkiem turystycznym i sportowym nazywany jest jacht zaglowy lub motorowy, lodz wioslarska, kajak oraz kazdy inny PLYWAJACY obiekt z wlasnym napedem lub bez niego. Definicja wydaje sie "troche' belkotliwa, jest jednak definicja USTAWOWA, co oznacza iz ma powage prawa w RP. Tu chyba zgodzimy sie, ze rider z deska jest obiektem PLYWAJACYM, z wlasnym napedem i te definicje spelnia. Potwierdzeniem tego jest zreszta adaptacja do zeglugi na kite PRAWA DROGI statkow z uwzglednieniem "specyficznosci"prowadzenia kite w oknie wiatrowym. Dlatego wlasnie raczej nie paralotnie

...a "zwykle" zeglarstwo i jego przepisy...Nie wyodrebniajmy kite az tak bardzo od innych sportow wodnych jednak...
Jakkolwiek bezsensowne by sie te regulacje prawne nam nie wydawaly, one istnieja po to wlasnie, zeby wprowadzac porzadek i wyjasniac watpliwosci - przydaja sie jak juz sa naprawde potrzebne
Fajne linki:
http://www.umsl.gov.pl/pliki/ustbezp.pdf
http://www.pya.org.pl/pzz/page.php?action=146
Pozdrawiam